Max Holloway jest gotowy na rewanż z Conorem McGregorem, ale uważa, że Irlandczyk nie chce tej walki

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

W ostatnim czasie mistrz wagi piórkowej UFC Max Holloway odwrócił nieco role i to on docina mistrzowi wagi lekkiej Conorowi McGregorowi przy każdym jego ruchu i podjętej akcji.

Holloway porównał McGregora do „Wujka Rico”, bohatera filmu „Napoleon Dynamite”, który żył przeszłością i Max uważa, że tak samo zachowuje się teraz Conor McGregor.

„Conor McGregor rzuca ciosy to tu to tam. Tak jak powiedziałem, emerytowani zawodnicy lubią opowiadać o przeszłości. Są jak ten wujek, gdy jesteś na grillu, a on mówi: „Chodź tu, chłopcze, pamiętaj, że za moich czasów mogłem przerzucić tę piłkę przez góry.” Tak właśnie robią. Mówią o przeszłości. Nie mają nic do roboty, więc mówią o swojej przeszłości. Tak samo robi ten człowiek. Mogą mówić o przeszłości, wszystko co chcą.”

„Błogosławiony” poruszył również kwestię potencjalnego rewanżu z McGregorem, ale uważa on, że Irlandczyk nie chce tej walki, ponieważ nie jest gotowy na „prawdziwą walkę”.

„Wiedzą, kto jest najtrudniejszą walką. Wiedzą, kto jest najlepszy. Najlepszym jest „Błogosławiony”, a kiedy McGregor będzie gotowy na założenie swoich dużych chłopięcych spodni i podjęcie „prawdziwej walki” jego zdaniem, wtedy my będziemy tutaj. Jest wiele walk zestawianych dla niego i wygląda na to, że wielu ludzi chce zobaczyć pojedynek Holloway vs. McGregor 2. Jestem tutaj. Mówiłem wam już wcześniej, jeśli ta walka nigdy się nie odbędzie, to co jest między mną a nim nigdy się nie skończy. Wiesz, że jestem gotowy i chcę walczyć z kimkolwiek. Jestem jedynym facetem, który mówi o tym, że chce walczyć z Khabibem Nurmagomedovem, a przecież nie jestem nawet w jego kategorii wagowej. Zobaczymy, co się stanie.”

Ponownie głośno o Conorze McGregorze zrobiło się głoś w mediach ze względu na to, że powiedział, że chciał walczyć z Frankie Edgarem na UFC 222 rzekomo o nowy pas wagi 165-funtowy. Holloway chciał walczyć z McGregorem na gali UFC 218 kiedy szukano dla niego zastępstwo za kontuzjowanego Frankiego Edgara i kiedy wygrał pojedynek na tej gali z Jose Aldo.

Conor McGregor nie zdecydował się jednak na wkroczenie z nim do Oktagonu w pojedynku rewanżowym mimo, że wygrał pierwszą walkę z Hollowayem przez decyzję na gali UFC Fight Night 26 w 2013 roku. Holloway uznaje to jako oznakę tchórzostwa i unikania walki z nim twierdząc, że McGregor zdaje sobie sprawę, że rewanż mógłby wyglądać zupełnie inaczej niż ich pierwsza walka.

Max Holloway zareagował również na reklamę sieci fast-food Burger King, której twarzą został Conor McGregor.

„Przeszedłeś z Króla Irlandii na Króla „kurczaka”? Czekam na dwa posiłki nadchodzące 7 kwietnia (Ferguson vs Nurmagomedov). PS. Krzyczcie do prawdziwego walczącego Irlandczyka. Ci, którzy cenią to, co w sercu, przed tym, co wisi na biodrach. Hawaje szanują cię i przyjmują cię z otwartymi ramionami.”

4 thoughts on “Max Holloway jest gotowy na rewanż z Conorem McGregorem, ale uważa, że Irlandczyk nie chce tej walki

  1. On zarobił tyle kasy że zdziwiłbym się żeby chciał walczyć.no chyba że dużo zarabia a jeszcze szybciej wydaje.I na koniec tak jak z wieloma sportowcami bywało zostanie bankrutem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *