Max Holloway po wielkim powrocie na ścieżkę zwycięstw chce kontynuować swoją dobrą passę w 2021 roku. Hawajczyk chce, aby ten rok był dla niego pracowity.
Były mistrz wagi piórkowej UFC Max Holloway (22-6 MMA, 18-6 UFC) przerwał złą passę dwóch przegranych walk mistrzowskim pokazem w starciu przeciwko Calvinowi Kattarowi na gali UFC on ABC 1 w styczniu. Tym samym odbił się od porażki przez niejednogłośną decyzję z mistrzem Alexandrem Volkanovskim w lipcu 2020 roku.
W związku z tym, że Alexander Volkanovski ma zaplanowaną obronę tytułu przeciwko Brianowi Ortedze w co-main evencie gali UFC 260, która odbędzie się 27 marca, Holloway nie ma wątpliwości, że ustawił się na kolejną szansę na walkę o tytuł.
„Po walce tamtej nocy, on (Dana White) rozmawiał z mediami i powiedział to co powiedział. Z nadchodzącą walką Alexa i Ortegi, wszyscy wiedzą, że jestem jak wisząca chmura nad tą walką. Niech skupią się na sobie nawzajem, a potem, kiedy wszystko zostanie powiedziane i zrobione, panowanie w dywizji będzie kontynuowane, więc nie mogę się doczekać.”
Hollowaya łączy przeszłość z oboma zawodnikami, zdominował Ortegę na UFC 231 i doznał dwóch porażek przez decyzję z Volkanovskim – jedną, w której stracił tytuł i drugą, w której był pewien, że zrobił wystarczająco dużo, aby wygrać.
Jednak pomimo przeszłości łączącej obydwu zawodników, Holloway nie jest zbytnio zainteresowany wynikiem nadchodzącej walki o tytuł wagi piórkowej.
„Nie mam żadnych preferencji. Niech wygra najlepszy. Po prostu chcę, żeby naprzeciwko mnie stanęli najlepsi faceci. Kiedy to wszystko zostanie powiedziane i zrobione, kiedy te światła, kiedy te wywiady się skończą, kiedy już dawno nie będę walczył, kiedy już dawno zniknę z tej ziemi, chcę być zapisany w historii. Chcę być jednym z tych facetów, którzy walczyli z najsłynniejszymi nazwiskami MMA i to jest to co robię. Więc nie wybieram i nie mam żadnych faworytów.”
Walcząc tylko raz w 2020 roku, Holloway ma nadzieję na powtórzenie swojej aktywności z 2019 roku, kiedy to zawalczył trzy razy.
„W idealnym świecie, gdybym miał wymyślić mój plan na ten rok, to chciałbym walczyć w lecie, a potem może spróbować dostać grudniową walkę. Chcę walczyć trzy razy w tym roku, może stoczyć walkę latem, lipiec miejmy nadzieję, a następnie dostać się na inną kartę UFC, więc zobaczymy, co się stanie. To jest po prostu to, co chcę zrobić w idealnym scenariuszu, walczyć w lipcu, walczyć w grudniu.”