„W zależności od pieniędzy walczyłbym w wadze ciężkiej. Jeśli otrzymałbym dobrą propozycję w odpowiednim dla mnie momencie to musiałbym ją rozważyć.(…) Nie byłbym zdziwiony gdyby Machida pokonał Lesnara.Uważam, że zawodnik wagi pół-ciężkiej może pójść kategorię wagową wyżej i zmierzyć się z cięższym zawodnikiem jak Lesnar. Lyoto miałby naprawdę duże szanse”
– powiedział w wywiadzie dla portalu terra.com.br Mauricio Rua, który zmierzy się z „The Dragonem” na gali UFC 104. Osobiście zdecydowanie bardziej wolę oglądać Shoguna w LHW, gdyż uważam że nie ma odpowiednich warunków (waga/wzrost) aby walczyć z kolosami jak Lesnar, Dos Santos czy Carwin, od których albo byłby znacznie lżejszy albo znacznie bardziej utuczony (z brzuchem godnym Roy’a Nelsona).
Shogun jest o wiele za mały, to samo co Machida.
no musieliby sie skoksowac jak sapp 😀
mysle ze to dobry pomysl i jestem ciekawy co z tego wyniknie
dobry pomysł??O_O Rua kondycyjnie sobie w polciezkiej nie radzi w ciezkiej padłby w ierwszej rundzie
taki Alistar bez problemu sobie poradził z przejściem wyżej…. hmmm… jak on tego dokonał:P
Bułką i bananem 😛
no i Overeem chyba trochę wyższy niż Rua jest…
Overeem nawet jak na polciezka byl bardzo duzy wiec u niego to nie byl problem
rua ma 185 jak na pol ciezka nawet nie jest wysoki a tym bardziej na ciezka a do tego anderson silva ma 188 a walczy w sredniej