Shogun chce wystąpić podczas kolejnej gali UFC w Japonii.
Mauricio Rua (25-10, 9-8 w UFC, #4 w rankingu UFC) po raz pierwszy w swojej karierze zaliczył trzy wygrane z rzędu w UFC, teraz Brazylijczyk chce kontynuować passę zwycięstw podejmując Ovince’a Saint Preuxa (20-10, 8-5 w UFC, #7 w rankingu UFC) podczas wrześniowej gali w Japonii.
Walczyłem w marcu. Rozmawiałem z moimi trenerami i chciałbym wrócić we wrześniu. Zbliża się gala w Japonii a ja mam dla tego kraju wiele miłości, byłoby świetnie gdybym ponownie tam zawalczył. Jestem skoncentrowany na tym by zawalczyć tam w walce wieczoru lub co-main evencie. Najważniejsze jest dla mnie to, by być na tej karcie, mam świetne wspomnienia z Japonii. Jeśli wszystko zagra jak trzeba, będę walczyłem w Saitamie gdzie byłem mistrzem. To miejsce dobrej energii i dobrych wspomnień.
Mam sporo szacunku do Saint Preuxa, który mnie pokonał. To jest walka, którą chciałbym powtórzyć. Może zawalczę z nim w Japonii? Dla niego jestem dostępny. Ja nie skupiam się na tym, w którym miejscu w dywizji jestem. Mamy Daniela Cormiera walczącego z Jonem Jonesem, jest Alexander Gustafsson, którego uważam za kogoś, kto jako następny zawalczy o pas. Jest też Jimi Manuwa, który walczy w lipcu.
Rua od czasu szybkiej porażki poniesionej w listopadzie 2014r. z rąk OSP zanotował trzy wygrane z rzędu pokonując na punkty Antonio Rogerio Nogueirę i Coreya Andersona a następnie nokautując Giana Villante.