Były zawodnik UFC zawalczy na KSW.
Matt Hamill (11-5) zasłynął w Amerykańskim TUF-ie i to nie tylko z powodu świetnych zapasów, ale tego, że jest „głuchy„. Jest to również jak do tej pory jedyny zawodnik, który na papierze pokonał mistrza UFC wagi półciężkiej Jon Jonesa (dyskwalifikacja – łokcie bite z 12 na 6).
Hammer wrzucił wpis w którym oświadczył, że w lato stoczy pojedynek na gali KSW.
Post użytkownika Matt Hamill.
noooo świetne info 🙂
zawiaza mu oczy jeszcze zeby nie widzial i wtedy mu pozwala walczyc
Wow. Ciekawe z kim będzie walczył… Z Błachowiczem?
Blachowicz w UFC juz jest.
zrobią jakiś catch weight dla walki z mamedem bo resztę ekipy z ksw niestety hamill rozjeżdża swoimi zapasami
Ciekawy zawodnik aczkolwiek z jego ostatnich czterech walk aż trzy przegrał(choć fakt, że z topowymi zawodnikami) więc pewnie Lewy i Kawul stwierdzili, że ich gwiazdki Mameda nie powinien połknąć…sam jestem ciekawy z kim zawalczy i czy wystawią swoją największą gwiazdkę?
2 z tych 4 walk to przegrana przez decyzję. Tylko z Gusem przez TKO. Jeśli rzeczywiście dadzą go Mamedowi to mam nadzieję, że Matt pokaże co to są dobre zapasy.
„at Poland” for KSW „in european”? Matt ewidentnie wie, że biją dzwony ale nie bardzo w którym kościele 😉
Z Mamedem ale w catchweight
Będzie wlaczył napewno ze Zwickerem
aaa nie zapominajmy, że Matt ma już 38 lat i na pewno nie jest w swojej szczytowej formie…ale w cyrku ksw jeszcze może narozrabiać jak się patrzy, a Mamedowi zazwyczaj właśnie takich podstarzałych oldboyów wystawiają, choć teraz mogą się naciąć, kto wie?
😀 KSW ZNOWU MILE ZASKAKUJE!!!
Już widzę tę machinę promocyjną: „POGROMCA JONA JONESA W POLSCE!”
Podobało mi się jak Hamill brutalnie znokautował Marka Munoz’a.
@Silas jak to zobaczę to chyba padnę
Stawiam całą wypłatę ze tuż przed galą ksw dowiemy się o jego kontuzji
@cienki- dowiemy się, że nie może walczyć w ksw bo jest głuchy 🙂
albo ma brzydki tatuaż na dupie
W sumie to nie KSW reklamuje walkę z nim tylko on sam o tym pisze, więc kto wie. Może rzeczywiście wystąpi na KSW.
A ja nie widzę, bo co przeciętnemu widzowi KSW w Polsce mówi Jon Jones? Jak mu zaświecisz w oczy słowem Khalidov albo tym bardziej Pudzian to owszem, będzie lecieć jak mucha do lepu ale Jones?
To była ironia. 😛
Chociaż na siłę mogliby się pokusić o promocję człowieka, który pokonał „wielkiego mistrza z Ameryki”.