Matt Mitrione nie mógł stanąć do walki z Fedorem Emelianenko na gali Bellator 172 ze względu na problem z kamieniami nerkowymi.
Matt Mitrione napisał na swoim Twitterze, że powodem tego, że musiał wycofać się z walki były problemy z kamieniami nerkowymi. Mitrione miał również do powiedzenia kilka ostrych słów do tych, którzy twierdzą, że udawał lub po prostu bał się walczyć.
Thank you for understanding the misery I’ve been in trying to pass this big ass stone without so much as an aspirin. #StillHasntPassed
— Matt Mitrione (@mattmitrione) 19 lutego 2017
And for y’all fools that have the nerve to claim that I’m scared or faking, come hold these nuts while I try to finally pee this stone out
— Matt Mitrione (@mattmitrione) 19 lutego 2017
Walka została odwołana około godziny 15:00 lokalnego czasu po tym jak Mitrione wciąż zmagał się z kamieniami nerkowymi. Prezydent Bellatora Scott Coker powiedział na konferencji prasowej po gali, że Mitrione nie czuł się najlepiej przez cały tydzień, ale Coker sądził, że było to spowodowane nerwami, a jego team uznał to jako niestrawność. W piątek podczas ważenia, Mitrione powiedział Cokerowi, że poczuł „ukłucie” po boku, ale to nie było nic poważnego.
W sobotę Matt musiał być zabrany do lekarza, a potem konieczne było pozostanie w szpitalu. Emelianenko powiedział, że około godziny 13:00 domyślił się, że coś jest nie tak, ale wciąż miał nadzieję, że walka dojdzie do skutku.
Dziwie się trochę, że wiedział o tych kamieniach na nerkach i na walkę się zgodził…
Jak ktoś ma genetycznie kamienie to atak kolki nie zawsze jest sygnalizowany. Masz kamienie i nigdy nie wiesz czy będziesz miał spokój tydzień czy pół roku. Wiem, bo u mnie w rodzinie mają ten problem.