Wiadomo już z kim zmierzy się Mateusz Gamrot w swojej kolejnej walce na lipcowej gali UFC. Rywalem Polaka będzie mocny Jeremy Stephens, który wróci do kategorii lekkiej.
Mateusz Gamrot (18-1 MMA, 1-1 UFC) wróci do akcji w swojej trzeciej walce w Oktagonie, aby zmierzyć się z Amerykaninem Jeremym Stephensem (28-18 MMA, 15-17 UFC). Do ich walki dojdzie 17 lipca na gali, która nie ma jeszcze ogłoszonej lokalizacji.
Walka nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona, ale portal MMA Junkie potwierdził zestawienie.
Po tym jak Gamrot został pokonany przez niejednogłośną decyzję przez Gurama Kutateladze w swoim debiucie w UFC w październiku, były podwójny mistrz KSW zanotował swoje pierwsze zwycięstwo w Oktagonie, kiedy to pokonał Scotta Holtzmana przez KO w drugiej rundzie na gali UFC on ABC 2 w kwietniu.
Stephens powróci do wagi lekkiej od 2013 roku. 34-latek znajduje się obecnie w najtrudniejszym okresie w swojej karierze – w ostatnich pięciu walkach aż czterokrotnie musiał wychodzić z klatki pokonany, a jedna walka zakończyła się jako nierozstrzygnięta.
Stephens miał zawalczyć w wadze 155 funtów na gali UFC on ESPN 22 w walce z Drakkarem Klose, ale walka została odwołana z powodu kilku urazów, których Klose doznał w wyniku odepchnięcia go przez Stephensa na ważeniu. Klose powiedział, że uderzenie spowodowało u niego drętwienie ręki i ucisk w szyi, co zostało później zdiagnozowane przez lekarzy jako „wstrząśnienie mózgu” i „naderwanie więzadeł kręgów szyjnych”.