Zmiany w karcie grudniowej gali.
Parę dni temu ogłoszono oficjalnie pojedynek Jessici Andrade (15-5, 6-3 w UFC, #5 w rankingu UFC) z Maryną Moroz (8-1, 3-1 w UFC, #10 w rankingu UFC) na UFC 207, dosłownie kilka godzin później Ukrainka wycofała się z walki z powodu kontuzji. Miejsce Moroz w rozpisce zajęła powracająca do UFC Angela Hill (6-2, 1-2 w UFC).
Andrade to obecnie jedna z mocniejszych kandydatek do walki o pas kategorii słomkowej. Brazylijka po przegranej w starciu z Raquel Pennington w dywizji koguciej zeszła do kategorii -52kg i w ładnym stylu odprawiła Jessicę Penne oraz Joanne Calderwood.
Hill brała udział w 20 edycji i pomimo przegranej w pierwszej walce została zakontraktowana przez UFC, po jednej wygranej i dwóch przegranych została zwolniona i przeszła do organizacji Invicta FC, pod szyldem której odprawiła cztery rywalki stając się mistrzynią wagi słomkowej.
Gala UFC 207 odbędzie się 30 grudnia w Las Vegas.