Na gali UFC 238, która odbędzie się 8 czerwca dojdzie do bardzo ciekawego pojedynku w którym były mistrz WSOF Marlon Moraes (22-5-1 MMA, 4-1 UFC) stanie do pojedynku o tytuł wagi koguciej z mistrzem wagi muszej Henrym Cejudo (14-2, MMA, 8-2 UFC). Moraes zapowiada, że pośle Cejudo na deski.
Stawką tego pojedynku będzie tytuł wagi koguciej, którego zrzekł się niedawno T.J. Dillashaw w związku z oblanymi testami antydopingowymi. Pozytywne wyniki testów wykazały obecność w jego organizmie EPO. Były mistrz został zawieszony na dwa lata przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA).
Na konferencji prasowej promującej nadchodzące gale UFC, która odbyła się w Atlancie przed UFC 236, Marlon Moraes i Henry Cejudo uprawiali trochę trash talk’u podsycając emocje przed ich walką. Jeden z bardziej znaczących momentów miał miejsce, kiedy Cejudo powiedział, że Moraes „wygląda jak Mr. Clean (postać marki produkującej środki czystości) i mówi jak Michael Jackson.”
Podczas gdy Henry Cejudo był skłonny kontynuować trash talk na scenie tej konferencji prasowej, Marlon Moraes wydaje się być bardziej zadowolony z tego, jak będzie „rozmawiał” z Cejudo w Oktagonie w dniu 8 czerwca.
Brazylijczyk obiecał na konferencji, że uciszy Posłańca kolejnym spektakularnym nokautem.
„Zamierzam uciszyć Posłańca, mój przyjacielu. Koniec ze złotym medalem, koniec walki o pas. To jest to. Znokautuję cię.
Jestem gotowy i to jest największa walka w moim życiu. Nadszedł czas, aby zostać mistrzem.”
Marlon Moraes stanie do swojej pierwszej walki o tytuł mistrza UFC, natomiast Henry Cejudo będzie miał szansę na wywalczenie drugiego tytułu i dołączenia do grona takich mistrzów jak Conor McGregor, Daniel Cormier i Amanda Nunes.