Starcie czołowych kogucich najprawdopodobniej będzie najważniejszym wydarzeniem gali.
Jak poinformował wczoraj portal Combate, największa organizacja MMA na świecie pracuje nad zestawieniem Marlona Moraesa (23-6-1, 5-2 w UFC, #1 w rankingu UFC) do walki z Corym Sandhagenem (12-2, 5-1 w UFC, #4 w rankingu UFC) podczas gali, która odbędzie się 10 października.
Moraes powróci do rywalizacji po niemal rocznej przerwie, ostatni raz zawalczył w grudniu kiedy po kontrowersyjnej decyzji sędziów uległ Jose Aldo. Wcześniej Marlon miał szansę zdobyć pas wagi koguciej jednak pojedynek z Henrym Cejudo przegrał przez TKO w III rundzie.
Sandhagen trafił do UFC na początku 2018r. i w 20 miesięcy odniósł pięć zwycięstw pokonując m.in. Raphaela Assuncao i Johna Linekera. Dzięki tym wygranym Cory trafił do czołowej piątki wagi koguciej i kolejny pojedynek toczył z Aljamainem Sterlingiem, walkę na UFC 250 przegrał już w I rundzie przez poddanie.
Starcie Moraesa z Sandhagenem ma być najważniejszym wydarzeniem gali. Na ten event są już zaplanowane pojedynki Bena Rotwella z Marcinem Tyburą i Markusa Pereza z Rodolfo Vieirą.