Zapowiadająca się bardzo ciekawie walka w wadze koguciej na UFC Fight Night 123 między Marlonem Moraesem i Aljamainem Sterlingiem faktycznie przyniosła wiele emocji, ale również bardzo szybko się zakończyła.
Marlon Moraes stoczył trzecią walkę w UFC zgarniając drugie zwycięstwo pokonując Aljamaina Sterlinga już w pierwszej rundzie. Sterling od początku zaatakował niskim kopnięciem i high kickiem, który nie trafił celu i poprawił kopnięciem na tułów jednak Moraes przechwycił jego nogę przewracając Sterlinga. Po kilku wymianach ciosów, Moraes wystrzelił kombinacją prawym bitym z dołu i lewym z góry obalając Sterlinga. Marlon natychmiast poszedł za akcją atakując ciosami rywala jednak mało brakowało, by wpadł w trójkąt Aljamaina. Walka szybko wróciła do stójki i kiedy Sterling spróbował zejść po nogę, nadział się na potężne kolano Moraesa, które zgasiło mu światło.
Cała walka potrwała zaledwie 1:07. Dla Aljamaina Sterlinga była to porażka po dwóch wygranych pojedynkach z Augusto Mendesem i Renanem Barao.
Magic#UFCFresno pic.twitter.com/gInnoqd3hI
— Jonnyboy (@Jonnyboy_6969) 10 grudnia 2017
#UFCFresno pic.twitter.com/2uLVY9Hm18
— Jonnyboy (@Jonnyboy_6969) 10 grudnia 2017