Wczoraj na gali Invicta FC, na której rozgrywały się tylko walki kobiet, pojedynkiem wieczoru była walka między Romy Ruyssen a byłą mistrzynią wagi koguciej Strikeforce Marloes Coenen. Zwycięsko z tej walki wyszła Marloes Coenen pokonując przeciwniczkę przez decyzję. Marloes Coenen po zakończonej walce rzuciła wyzwanie obecnej zawodniczce numer jeden w kobiecym MMA czyli Rondzie Rousey.
„Ronda Rousey, idę po ciebie.”
Rousey w ostatniej walce odebrała tytuł mistrzowski w kategorii koguciej Mieshy Tate, a ta z kolei odebrała go wczorajszej zwyciężczyni walki wieczoru na gali Invicta FC.
Marloes Coenen będzie niestety musiała poczekać jeszcze w kolejce ponieważ pierwszą zawodniczką przed którą Ronda Rousey będzie broniła swój pas mistrzowski będzie Sarah Kaufman. Walka ma odbyć się pod koniec lata.
Jeśli więc „Rowdy” po raz kolejny wygra walkę, to zestawienie jej z Coenen jest bardzo możliwe. Jest jeszcze inna możliwość, a mianowicie rewanż Coenen vs. Tate podczas gdy Rousey będzie walczyć z Kaufman a zwyciężczynie obydwu pojedynków spotkają się w walce o pas w Strikeforce. Brzmi ciekawie.
(fot. facesareforpunching.com)