Mark Hunt jest chyba jednym z najbardziej lubianych zawodników MMA mimo, że nigdy nie został mistrzem i nie osiągnął takich sukcesów jak mistrzowie UFC.
Jego rekord MMA też nie jest szczególnie imponujący (10-10-1 MMA, 30-13 Kickboxing), ale jego serce do walki jest przeogromne i chyba wszyscy fani „Super Samoan” bardzo ekscytują się jego kolejnymi pojedynkami. Ostatnie trzy walki zakończyły się jednym zwycięstwem z Royem Nelsonem i dwoma porażkami z Fabricio Werdumem i Stipe Miocicem. Teraz przed Huntem kolejne wyzwanie na gali UFC 193 z przeciwnikiem z którym już raz walczył. Tym rywalem będzie Antonio „Bigfoot” Silva z którym walczył w grudniu 2013 roku na gali UFC Fight Night 33. Starcie to było określane jako jedna z najlepszych walk w wadze ciężkiej w historii UFC i zakończyło się remisem. Później okazało się, że Silva oblał testy antydopingowe przez co dla Brazylijczyka zapisano tę walkę jako nierozstrzygniętą natomiast dla Hunta zachowano remis.
Czy teraz czeka nas kolejna wojna między tymi zawodnikami? Znając Marka Hunta, da on z siebie maksimum i pomóc ma mu w tym obóz treningowy w AKA Thailand. Jak ma się Hunt na cztery tygodnie przed UFC 193? Sprawdźmy!
Getting work done here at AKA Thailand…4 weeks to go… #UFC193MARK HUNT
Posted by MARK HUNT on 15 października 2015