„Nie miałem dostatecznie dużo pieniędzy, na obóz treningowy przed walką. Takie rzeczy dużo kosztują, i nie mogłem sobie na nie pozwolić”
– Powiedział były mistrz UFC, oraz Pride GP 2000 wagi ciężkiej, Mark Coleman, po zatrzymaniu walki przez sędziego w 3 rundzie. Mark zdenerwowany był również zbyt szybką reakcją sędziego w jego oczuciu, oraz mówił, że walka mogła toczyć się do końca. Jednakże Mark otrzymał wypłatę za galę + 40tys dolarów za walkę wieczoru.