Polak negocjuje kontrakt z UFC.
Jak poinformowała organizacja M-1 Global Marcin Tybura (13-1) zwakował pas wagi ciężkiej, o tytuł ten na gali oznaczonej numerem 64 zawalczą Denis Smoldarev (11-1) i Alexander Volkov (24-6).
W niedawnej rozmowie z portalem BloodyElbow.com Polak mówił o zmianach jakie w ostatnich miesiącach zaszły w jego treningach.
Zmieniłem wszystko. Teraz mam dobrych sparingpartnerów w klubie. W moim starym klubie nie było tylu udogodnień i myślę, że klub, w którym teraz trenuję jest bardziej wykwalifikowany. Zmieniłem także trenera i mam nadzieję, że to będzie dla mnie najlepsze.
Powodem zwakowania pasa rosyjskiej organizacji była chęć prowadzenia negocjacji z największą organizacją MMA na świecie.
Nie wiem co teraz się stanie. Jest kilka opcji i ciężko powiedzieć, która teraz będzie najlepsza. Wszystko będzie jasne w nadchodzących tygodniach.
UFC było dla mnie jak sen i dwa, trzy lata temu myślałem, że to nigdy się nie spełni. Teraz mam realną szansę by się tam dostać i to mi się podoba. Gdy jestem w stanie pójść do UFC, zrobię to.
Marcin chciałby móc zaprezentować się w walce wieczoru kolejnej gali UFC w Polsce.
Byłoby świetnie móc rywalizować w walce wieczoru polskiej gali. Mam nadzieję, że pewnego dnia będę mógł to zrobić.
W wywiadzie Tybura mówił też o tym, że nie przeszkadza mu obecna umowa Reeboka z UFC, ponieważ on jako mało rozpoznawalny zawodnik ma problem z pozyskaniem sponsorów.
Jak widzicie szanse Polaka w UFC? Z kim powinien zmierzyć się w pierwszej walce?
Z grabowskim 😉
Fajnie jakby dostał się do UFC i wygrywał kolejne walki.
Ciezka potrzebuje nowych nabytków . Stawiam ,że go wezmą