Były dwukrotny mistrz PFL w wadze lekkiej Natan Schulte po raz drugi zmierzył się z Marcinem Heldem, który jako pierwszy pokonał go w klatce PFL. Tym razem na gali 2022 PFL 4 lepszy był Brazylijczyk.
Schulte rozpoczął rewanż od uderzenia, po którym wyprowadził kopnięcie na łydkę i od razu zaczął spychać Helda do defensywy.
Held całą pierwszą rundę był zmuszony do cofania się i obrony, choć udało mu się wyprowadzić kilka ładnych ciosów kontrujących. Held dwukrotnie poszedł po skrętówki, ale Schulte sprytnie uciekł z zagrożenia.
Heldowi udało się jednak na chwilę obalić rywala, i to bez wysiłku, bo Schulte ruszył w jego stronę i Polak to wykorzystał. Brazylijczyk jednak równie łatwo wstał do stójki i wrócił do pracy.
Boks Schulte wyglądał dobrze i generalnie to on miał przewagę w wymianach ciosów. Held wyprowadził kilka uderzeń, ale w ciągu pierwszych dziesięciu minutach nie było to wystarczające.
Trzecia runda była podobna, tylko Schulte skończył ją bardziej agresywnie niż pierwszą i drugą w poszukiwaniu nokautu. Jego niskie kopnięcia dały mu przewagę nad Heldem.
Kolejne 15 minut walki między tymi dwoma zawodnikami i nadal nie widzieliśmy ich rywalizujących w parterze.
Oficjalny wynik: Natan Schulte pokonał Marcina Helda przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28)
W kwietniu zeszłego roku, gdy po raz pierwszy spotkali się w walce, Held wygrał jednogłośną decyzją, choć tak naprawdę wynik mógł iść w obie strony. To był bardzo zacięty pojedynek w stójce.
Held ma bardzo dobre BJJ, a jego główną bronią są dźwignie na nogi, a to samo można powiedzieć o Schulte, jeśli chodzi o jego Judo. Przez całe 15 minut widzieliśmy jak walczą w stójce.