4 zawodników wyrzucono z największej organizacji MMA na świecie.
Marcin Bandel (13-4, 0-2 w UFC) zakończył swoją przygodę z UFC, po dwóch przegranych rozwiązano kontrakt Polaka. Marcin debiutował w organizacji walką na UFC Fight Night 53 gdzie został szybko znokautowany przez Mairbeka Taisumova, drugą szansę otrzymał na gali w Krakowie, niestety ten pojedynek Bandel również przegrał.
Z organizacją żegna się także Seth Baczynski (19-13, 5-6 w UFC). W ostatniej walce 33-latek został w 8 sekund odprawiony przez Leona Edwardsa. Wcześniej Seth poniósł porażki z rąk Thiago Alvesa i Alana Joubana.
UFC opuszczają także Justin Jones (3-2, 0-2 w UFC) i Cain Carizossa (6-2, 0-2 w UFC), obaj stoczyli w organizacji po dwie walki, obie przegrywając.
gala w Krakowie już się odbyła więc można powoli wyrzucać polaków z rekordami nabijanymi na ogórkach, zaraz poleci Omielańczuk.
Tak zachwalany ze względu na liczbę poddań z rzędu a w zderzeniu z rzeczywistością UFC poziom marny.
Bandel po prostu walczył z ogórami i amatorami, na wioskowych galach. Kolejną walkę też by przegrał. Stójki on po prostu nie ma i za wszelką cenę szuka przejścia do parteru.
No zaczynaja sie zystki w UFC. Po gali w Krakowie pewnie jeszcze ktos poleci.
Wcale mnie to nie dziwi,że Bandel wyleciał
To tez pokazuje jaki poziom jest w UFC. Możesz mieć w PL dobry bilans walk, ale to te pojedynki w UFC pokazuja jak sobie radzisz.
To tez pokazuje jaki poziom jest w UFC. Możesz mieć w PL dobry bilans walk, ale to te pojedynki w UFC pokazuja jak sobie radzisz.
Pozdr