Mamed Khalidov o powodach odrzucenia ofert Strikeforce i UFC

khalidovmamed.pl
khalidovmamed.pl

Zawodnik wagi średniej KSW o tym, dlaczego odrzucił oferty amerykańskich organizacji.

Niemal wszyscy zawodnicy MMA marzą o tym by walczyć w klatkach największych, amerykańskich organizacji, niemal wszyscy, bo są tacy, którzy ich oferty odrzucili. Do tej grupy należy Mamed Khalidov (30-4-2), który w wywiadzie dla valetudo.ru opowiadał o tym, dlaczego odrzucił oferty Strikeforce i UFC.

Strikeforce przestał istnieć. Nie pamiętam jak dokładnie to się stało. Co do UFC, wielu dąży do tego by tam walczyć ale to nie jest proste. Pomagałem popularyzować i rozwijać sport w Polsce. Teraz to stało się tutaj bardzo popularne. Włożyłem w to dużo ciężkiej pracy i byłem w top10 światowych rankingów i osiągnąłem dobrą sytuację finansową.

Interesującym była współpraca z UFC, po walce z Rodneyem Wallacem oficjalnie zapowiedziałem, że chcę tam iść ale nie będę ukrywał prawdy, w wyniku negocjacji nie mogliśmy zgodzić się w aspektach finansowych. Spodziewałem się innego podejścia.

Przypomnijmy, według różnych źródeł organizacja UFC zaproponowało Khalidovowi kontrakt opiewający na 20 000 dolarów za występ i kolejne 20 000 w przypadku wygranej.

W wywiadzie padło także pytanie o organizację Bellator.

Negocjacje z Bellatorem były dawno temu. Zaproponowano wzięcie udziału w turnieju ale ja nie byłem zainteresowany, ponieważ ja chciałem tylko walki o pas.

21 thoughts on “Mamed Khalidov o powodach odrzucenia ofert Strikeforce i UFC

  1. Mamed dal fajne walki z Jorge Santiago. Ten drugi poszedl do ufc i nie blyszczal. Dobrze zrobil Mamed ze siedzi w Pl. Moje zdanie.

  2. Pierdolenie ,aspekty finansowe WTF w USA taka gwiazda jak KALIBOP to co drugim gymie jest,chcesz byc najlepszy walcz z najlepszymi ale skoro wyznaje sie MAMONE NO TO niech walczy w Polsce dla Polakow farbowany lis.

  3. i to mnie własnie wkórwia on centralnie oficjalnie leci na kase rozumiem w polsce sie zrobiło to popularne no i co z tego na sri lance tez i co kurrrrr ? ufc to najlepsza organizacja na swiecie nie bedzie go tam to przykro mi ale nikt nigdy nie powie ze był najlepszy a obijał ogórasów emerytów z ufc , takie marzenia jak walki z silvą weidmanem w mgm mogły by sie spełnic co pokazuje janek błachowicz sto razy od niego gorszy a zawalczy z rumbelem zaniedługo

  4. Jak śmieszą mnie wypowiedzi w stylu „wyznaje sie MAMONE NO TO”, „on centralnie oficjalnie leci na kase”.
    Panowie, on jest zawodowcem. Jego rolą jest zarabianie – walczy dla pieniędzy. Koniec, kropka.

  5. Ja tam też nie mam nic przeciwko temu że gość leci na kasę i wybiera lepsza opcje finansowa. Ja też chcę zarabiać coraz więcej 🙂 Niemniej jednak ja go nie lubię i miałem nadzieję, że go Drwal ubije, a on z Materla przegrał 🙁

  6. Po prostu wyżej sra niż dupe ma. Ja rozumiem, że cenić się trzeba, ale Mamed nie jest tyle warty na ile uważa, przynajmniej nie miał okazji tego udowodnić, tym bardziej, że remisował i przegrywał z ogrórkami

  7. Mamed mial swoj czas ze go dali do top 10. Jesli jednak zestawic go z nimi to by zrobili z niego mokra plame. UFC to liga mistrzow , on by sie do top 20 moze przecisnal , na obijanie gwiazd bym nie liczyl dlatego jebie mnie to ,ze jest beskrwista maszynka do pieniedzy i odrzucil oferty. Nie wiem tylko skad to przekonanie u niego ,ze jako noname maja mu dac pensje Cormiera

  8. Ja pamietam Mameda z 1wszej walki z Sakuraiem. Byl tak cienkim gosciem, ze nie mial sily zeby dociagac balachy. Pozniej zrobil b.dudzy progres, jego zapasy oczywiscie lezaly dalej, ale za to bjj stalo sie jego glowna bronia. Zaczal byc gwiazda, 80% Polakow uwaza sgo za najlepszego zawodnika MMA na swiecie.
    No i gdzie tu logika isc do UFC? Chlodna analizujac wyszlo, ze:
    – dostanie slabsza kase
    – bedzie musial walczyc czysciotki (a nie w kulminacyjnym punkcie cyklu) – bedzie walczyl z goscmi, ktorzy maja dobre zapasy, BJJ nie jest im obce, a czesc ma lepsze niz Mamed
    – widzial jak skonczyl niepokonany i wspanialy Hector Lombard
    – 80% Polakow dowie sie, ze nie jest najlepszy na swiecie
    – zna swoje mozliwosci i ocenia, ze to bedzie mission impossible

    I w ten sposob zostal w Polsce, polski Czeczen.

    Oczywiscie ja go przez to nigdy nie zaakceptuje i dla mnie jest bumobijca, ale to on nie musi ciezko pracowac tak jak jak musze, wiec to on jest gosciem.

    Btw nie sadzicie, ze ta jego wielka metamorfoza (na lepsze, typu nagle ma sile na dociaganie balach itd.) jest zwiazana z najlepszymi mozliwymi cyklami? (KSW sfinansowalo lekarzy, leki itd.) Bo ja tak tlumacze jego progres w tak poznym wieku.

  9. A idz pan z tym Mamedem. Ja rozumiem aspekt finansowy bo to jest wazne i tu w Polsce ma stabilny grunt ktory w Ameryce moglby mu sie rozsypac. Ale mnie interesuja tylko walki nic wiecej. I tutaj ogromny szacunek dla Blachowicza a Mameda nie chce ogladac.

  10. Mamed ma święte prawo nie chcieć walczyć z światowym topem i zostać sobie w swoim cieplutkim kąciku obijając średniaków. Ja natomiast mam święte prawo go za to nie lubić 🙂

  11. Tak czytam komentarze i widzę, że Mamed nie jest zbytnio lubiany przez ludzi mających jako takie pojęcie o MMA. Pomijam już narodowość i wyznanie ale oceniając go tylko z punktu widzenia sportowca, również nie darze go sympatią. Niebawem Janek będzie wałczył z Antonym i to właśnie on ma w moim przekonaniu większe jaja i odwagę niż Mamed. To Janek będzie mógł powiedzieć, że walczył z najlepszymi zawodnikami na świecie. Może i dużo tam nie ugra ale dla mnie już zrobił swoje.
    A Mamed , no cóż, niech dalej walczy w swojej organizacji. Swojej , bo patrząc co tam się wyrabia to mam prawo myśleć ,że to on ustala tam zasady z kim , kiedy i za ile chce walczyć.

  12. Błachowicz zasługuje na większy szacunek niż Czeczen. Błachowicz prawdopodobnie swoją kolejną walkę przegra (bardzo chciałbym się mylić) i pożegna się z UFC ale przynajmniej miał odwagę sięgnąć po swoje marzenia i poszedł do UFC. Może Materla poskłada Czeczena a później Drwal Materle i się wszystko ładnie poukłada;-)

  13. kurrrr…rozpierdala mnie lecenie na kase to tak jak by np Zidane za swoich czasów swietnosci odszedł z realu do barcy bo dawali by mu wiecej kasy panowie na pewnym poziomie trzeba juz rozpatrywac sławe bo to ona pozniej przynosi kase wiecie ile by mógł zyskac tym jak by walczył w walkach wieczoru w mgm np z Weidmanem ale co ja wgl pisze on sie boi ze jest za słaby i z takim Bispingiem by juz miał problemy dowidzenia a jacare to by go poskładał jak pudełko zapałek

  14. jeden z najlepszych polskich fighterow i faki dla siedzacych za kompem onanizatorsow, co mu daja joby, zarabia pieniadze bo o to w tym sporcie procz walki chodzi
    nie kurwa ma walczyc za talez grochowki, i nazekac jak wy

  15. czasem trzeba zrobić krok do tyłu żeby później zrobić dwa do przodu. w ksw będzie królem parkietu a nie prawdziwym mistrzem. skończy karierę i każdy o nim szybko zapomni. o prawdziwych mistrzach pamięta się dłuuuuugo

  16. Usuneli mi komenta . Napisalem cos w desen abc. Bushcostam to nie znajaca sie parowa ,ktora lyka propagande kawula . Ludzie sie edukuja i sympatia do czeczena spada . Juz wiedza o co biega w tym cyrku i z rangi super hero stal sie sredniakiem ale niektorzy wyjatkowo ograniczeni maja go sportowo za klona gsp. Szybko go zapomna i jego emerytow,ktorych obijal

  17. Bushvous prawdziwi mistrzowie walczą o najwyższe ceLe a za tym idą ogromne pieniądze on (mamed) jest zwykłym ogOrem bez ambicji sportowych .Mysli ze wyrobił sobie renomę ale jak większość pisze jego „legenda” szybciutko wygaśnie jak innych zwykłych średniaków ty januszu polsatOwski

  18. Tern się śmieje, kto się śmieje ostatni… Mamed wyczuł pismo nosem i został w KSW ze swoimi sponsorami, a nie tylko Reebok. I kaska się zgadza, a w UFC wszyscy narzekają 🙂

  19. Niech sobie obija średniaków i mysli że jest najlepszy ale niech nie gada głupot takich jak wtedy na gali KSW że teraz to już na bank ide do UFC i poszedł chyba pograć na konsoli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *