Rosyjski lekki Mairbek Taisumov miał w ostatnim czasie trudności ze znalezieniem przeciwnika i wydawało się, że ten problem ma już z głowy kiedy podano nieoficjalnie, że planuje się jego walkę z Donaldem Cerrone.
Znalezienie odpowiedniego rywala dla Taisumova nie jest łatwe, ponieważ ze względu na problemy wizowe nie może walczyć w Stanach Zjednoczonych, a poza tym kto chciałby się zmierzyć z zawodnikiem, który skończył pięciu swoich ostatnich rywali przez KO i TKO?
W ciągu ostatnich kilku tygodni rosyjski artysta nokautów rozpoczął kampanię na rzecz walki z Donaldem „Cowboyem” Cerrone, który wrócił do dywizji lekkiej po ekscytującej rywalizacji i kilku walkach w wadze półśredniej.
Niedawno, Taisumov zapewnił nawet, że będzie walczył z Cerrone w wadze półśredniej, jeśli Amerykanin będzie miał wątpliwości co do tego, czy zbijanie wagi do kategorii lekkiej. To powiedziawszy, Taisumov nie spodziewa się, że dojdzie do tej walki i w związku z tym nie ma zbyt dobrego słowa o Kowboju.
„Och, Kowboj to cienias. On nie zamierza ze mną walczyć. To także zły czas dla niego. Po trzech latach wróci do wagi lekkiej. Chcę powitać go w dywizji lekkiej, ale on powiedział „nie”, więc wiem, że to dla niego zły okres. Musi przybrać na wadze. Jestem gotów iść z nim do walki w wadze 170 funtów, ale on nie zamierza ze mną walczyć. To dla niego trudne, ponieważ został znokautowany w ostatniej walce. Mam więc nadzieję, że niedługo znajdą dla mnie jakiegoś topowego przeciwnika.”
Taisumov odpowiedział też na Twitterze na ostatni wpis Cerrone w którym stwierdził, że jest gotowy na walkę. Rosjanin zaproponował więc pojeydnek na gali UFC Fight Night 127, która planowana jest na 17 marca w Londynie.
Hi @Cowboycerrone I accept the fight, how about UFC Fight Night in London March 2018? #TaisumovCerrone #UFCLondon #UFC @UFCEurope @ufc pic.twitter.com/KpUN1gMRzr
— Mairbek Taisumov (@Taisumov155) 25 grudnia 2017
Posiadający solidny rekord 27-5, Taisumov w serii ostatnich wygranych pojedynków pokonał Marcina Bandela, Anthony’ego Christodoulou, Alana Patricka, Damira Hadžovicia i Felipe Silvę. Tymczasem „Cowboy” z rekordem 32-10, po czterech znakomitych walkach w wadze półśredniej zakończonych przed czasem, zaliczył ostatnio trzy porażki z rzędu przegrywając z Jorge Masvidalem, Robbie Lawlerem i Darrenem Tillem.