Mairbek Taisumov chce walczyć z zawodnikami z pierwszej dziesiątki rankingu wagi lekkiej.
W swojej ostatniej walce na UFC Fight Night 86 Mairbek Taisumov (25-5 MMA, 5-1 UFC) szybko rozprawił się z Damirem Hadzovicem (10-3 MMA, 0-1 UFC) nokautując go w pierwszej rundzie. Tym samym Taisumov wygrał czwartą walkę z rzędu pokonując przeciwników przed czasem przez KO/TKO.
Po tym zwycięstwie, „Beckan” postawił sprawę jasno mówiąc, że chce walczyć z zawodnikami z czołówki rankingu. Mówiąc to, chciał udowodnić, że powinien należeć do grona innych zawodników ze ścisłego topu dywizji.
„To nie w moim stylu, aby wyzywać kogoś do walki. Powiedziałem kilka lat temu, że chcę walczyć z najlepszymi na świecie. Dlatego mówię o pierwszej dziesiątce i mam nadzieję, że UFC da mi szansę zawalczyć z tymi ludźmi. Chcę im pokazać, że ja również jestem jednym z nich”
Taisumov powiedział, że jest zadowolony z ostatnich wyników, ale nie rozwodzi się nad sukcesami z przeszłości.
„Co było, to było. To już przeszłość. Patrzę w przyszłość i mam nadzieję na utrzymanie serii zwycięstw dostanie się do pierwszej dziesiątki i zostanie numerem jeden.”