Brazylia może być obecnie w centrum zainteresowania dla świata MMA, ale UFC patrzy w kierunku gali, która odbędzie się w październiku w Houston.
Na gali UFC 136 odbędą się walki eliminacyjne transmitowane przez Spike TV, która jest największą stacją promującą MMA. Te walki to: Demian Maia (14-3 MMA, 8-3 UFC) vs. Jorge Santiago (23-9 MMA, 1-3 UFC), Anthony Pettis (13-2 MMA, 0-1 UFC) vs. Jeremy Stephens (20-6 MMA, 7-5 UFC).
Demian Maia walczył ostatnio z Markiem Munoz’em na UFC 131, którego zapasy okazały się barierą trudną do pokonania, kiedy obaj grapplerzy padli na matę. Przegrana przysłoniła czarną smugą dwie wygrane walki z Mario Miranda i Kendall’em Grove.
Jorge Santiago natomiast, chce wymazać z pamięci ostatnią walkę a zarazem debiut w UFC po dość dobrym maratonie wielu zwycięstw w innych organizacjach. Santiago, który walczy w wadze średniej podjął Brian’a Stann’a na UFC 130 przegrywając z nim przez TKO w drugiej rundzie. Od 2007 roku wygrał 11 pojedynków na zagranicznych galach i przegrał tylko jedną walkę z Mamedem Khalidovem przez TKOw pierwszej rundzie na Sengoku – Eleventh Battle w 2009 roku.
Santiago został zwolniony przez japońską organizację na początku tego roku i zaraz potem podpisał kontrakt z UFC.
Pettis ma na swoim koncie dwie przegrane walki, pierwszą na WEC 45 – Cerrone vs. Ratcliff gdzie przegrał z Bart’em Palaszewskim oraz drugą z Clay’em Guidą na TUF 13 Final. Druga przegrana zakończyła pasmo czterech zwycięstw.
Pettis oczywiście znacznie zyskał dzięki swojej przepięknej akcji kiedy odbijając się od siatki wykonał kopnięcie w twarz Bena Hendersona. Pettis posiadający pas wagi lekkiej WEC miał zmierzyć się ze zwycięzcą pojedynku Frankie Edgar vs. Gray Maynard na UFC 125, jednakże walka zakończyła się remisem i przyszła walka odbędzie się na UFC 136.
Tymczasem Jeremy Stephens przeżywa obecnie najlepszy okres w oktagonie w swojej karierze z czterema zwycięstwami w ostatnich pięciu walkach w UFC.
Stephens walczył ostatnio w The Ultimate Fighter 13 Finale, gdzie pokonał przez decyzję Danny’ego Downes’a. Stephens ma na swoim koncie także Marcusa Davisa, Sama Stout’a i Justina Buchholz’a. Przegrana przyszła razem z UFC 119 gdzie przegrał przez niejedno głośną decyzję z Melvinem Guillard’em.
UFC po raz pierwszy zaoferowało transmisje pay-per-view podczas gali UFC 103 w 2009 roku, kiedy konkurowali o oglądalność z galą boksu na której walczyli Floyd Mayweather vs. Juan Manuel Marquez. Ponieważ generowanie sprzedaży PPV nie było wystarczające, Spike TV oraz organizatorzy UFC zdecydowali się na ich regularne oferty.
Bardzo ciekawa walka Demiana z Santiago…
Ogolnie ciekawia mnie walki Santiago odkad walczył z Mamedem