Zawodniczka wagi słomkowej UFC Mackenzie Dern stoczy w ten weekend swoją drugą walkę w organizacji stając do pojedynku z Amandą Cooper na gali UFC 224 i przy okazji tego starcia obydwie zawodniczki wyraziły opinię na swój temat.
Mackenzie Dern (6-0) jest niepokonana w swojej dotychczasowej karierze i w następnej walce będzie chciała utrzymać czyste konto i zarazem powiększyć swój rekord o kolejne zwycięstwo. W debiucie w UFC Dern pokonała przez niejednogłośną decyzję Ashley Yoder na gali UFC 222 i teraz stwierdziła w rozmowie z MMAFighting.com, że pojedynek z Amandą Cooper będzie łatwiejszy niż poprzednia walka.
„W zasadzie ona sądzi, że nie jestem zbyt dobra. W porządku. Myślę, że Ashley była twardszą przeciwniczką niż ona. Ashley walczy z odwrotnej pozycji, jestwysoka. Większość porażek Ashley poniosła przez decyzję, nigdy nie została poddana. Z kolei wszystkie porażki Amandy były przez poddanie. Myślę więc, że walka z Amandą będzie dla mnie dobrym pojedynkiem. Sądzę, że będzie łatwiej niż z Ashley, która jest wyższa i inne takie.
Myślę, że większość ludzi będzie zaskoczona ciosami. Wiem, że myślą, że wejdę w tryb automatyczny i po prostu będzie to trochę szalone. Na pewno, jestem dziewczyną z jiu-jitsu, ale nie boję się uderzyć. Jest to walka, którą chcę skończyć poddaniem – szybko. W ostatniej walce z Ashley, chciałam powalczyć w stójce. Chciałem ją poddać, ale nie musiałam się spieszyć, by szybko zakończyć pojedynek. W walce z Amandą chcę to zakończyć szybko poddaniem. Będę w Brazylii, jestem brazylijską zawodniczką jiu-jitsu, chcę pokazać show jiu-jitsu. Więc, tak szybko jak to możliwe, zakończę tę walkę.
To pierwsza osoba z którą walczę, która tyle o mnie mówi, więc jestem zaskoczona. Gdyby to było w Vegas, to wydaje mi się, że byłoby inaczej. Ale ona walczy w Brazylii i dużo mówi. Myślę, że dla niej będzie gorzej. Znacie to powiedzenie „uh vai morrer” (ang. You’re Gonna Die, umrzesz – okrzyk brazylijskich fanów), powiedzą to bez względu na wszystko, ale im więcej ona mówi, tym gorzej dla niej.
W porządku, jeśli tak myśli, ale ona została poddana, więc myślę, że parter musi się najpierw poprawić, zanim powie coś o moim parterze.”
Z kolei Amanda Cooper powiedziała w rozmowie z BloodyElbow, że nie wierzy, że jej rywalka będzie w stanie zrobić wagę do tego pojedynku. Cooper uderzyła w czuły punkt, ponieważ Dern miała już problemy ze zrobieniem wagi przy okazji poprzednich kilku walk.
„Najprawdopodobniej będzie jej ciężko to zrobić i będzie cięższa, mam takie przeczucie, albo będzie miała duże problemy ze zrobieniem wagi. Każdego wieczoru planuję zostawić ciasteczka pod jej drzwiami, ponieważ jestem pewna, że nie będzie w stanie się im oprzeć. I w ten sposób dostanę 20 procent jej wypłaty i będę mogła pokonać ją w jej domu.
Trenowałam zbyt mocno i przeszłam przez wszystko, co było konieczne do tej walki. Teraz muszę po prostu to wszystko wykorzystać, aby unieść swoje ręce w geście zwycięstwa.”