„Za wcześnie by o tym mówić. Zdobycie pasa jest ciężkie a jego utrzymanie jeszcze bardziej ciężkie. Moja kategoria wagowa jest pełna świetnych zawodników. Nazwę tą erę tak jeśli uda mi się utrzymać pas przez dłuższy czas.”
– mówi Lyoto Machida o nazwaniu przez dziennikarzy Fighters Only obecny czas Erą Machidy.
Era Machidy potrwa do czasu walki z Shogunem 😉
uuu dość odważna teoria 😉
Dobrze by było żeby wygrał Shogun bo do Machidy sympatią nie pałam.
Jeśli Shogun poprawi cardio to będzie na pewno świetna walkai mam nadzieję że Rua wyjdzie z walki zwycięsko.
Zobaczyc Machidę na deskach – BEZCENNE
Mi się wydaje, że trochę za wcześnie dla Shoguna na taką walkę… to że wygrał z Liddellem nie znacz,y że od razu rozniesie Machide. Moim zdaniem Machida (niestety) pokona Shoguna.
no chyba że do oktagonu wejdzie stary dobry Shogun z czasów PRIDE FC 😉 ale to bardzo wątpliwe!
moim zdaniem jedynie Anderson Silva jest w stanie pokonać Lyoto, ale do tego pojedynku nie dojdzie bo to ziomale są! 🙂
tak więc śmiało można już mówić że era Machidy rozpoczeła się i potrwa baaaaardzo długo 😉
ja tam wierze w Griffina … On ma dobre Cardio moze dalby rade na punkty… A jesli nie on to jestem za Jacksonem
W tej kategorii wagowej jest tak wielu świetnych zawodników, że nie sposób utrzymać pas przez długi okres czasu. Inna sprawa, że Machida większość z nich już pokonał. Jeśli Shogun go nie zwycięży, to będę liczył właśnie na Griffina
shogun by mogl go pokonac nie podoba mi sie styl w jakim walczy machida chodzi o to ze jest za spokojny