(fot. bloodyelbow.com)
Dość ciekawe informacje na temat M-1 Global obiegły niektóre serwisy ale… może przeczytajcie to sami 😉
Byłbym skłonny postawić sporą sumę kasy za tę wiadomość jeśli byłaby prawdziwa – powiedział Scott Coker, który sprawia wrażenie że ta wiadomość sprawiła mu ulgę.
Specjalne źródła, które mają wiedzę na temat sytuacji M-1 Global mówią, że owa organizacja zamknęła swoją centralę w Holandii oraz, że inwestorzy zerwali umowy z organizacją. Mało tego ludzie z M-1 stracili swoją moc negocjatorską a co za tym idzie podniosła się wśród nich panika.
Mimo, że Holenderskie biuro M-1 Global było powszechnie uważane w Stanach Zjednoczonych za rosyjskie przedsiębiorstwo ze względu na bliskie powiązania z Fiodorem to w rzeczywistości było ono uważane za główną centralę organizacji. M-1 Global wie, że nie może już liczyć w przyszłości na duże dochody z osoby Fiodora jak to było dawniej więc zamknięcie holenderskiego biura było ruchem w celu redukcji kosztów. Ponieważ mixfight.nl najpierw poinformowało pracowników o tym że już więcej nie będą dla niej pracować o tyle sprawa z zawodnikami, którzy posiadają jeszcze kontrakty z M-1 nie jest jeszcze do końca jasna.
Podczas panowanie Fiodora jako króla wagi ciężkiej, M-1 posiadało kilku bogatych biznesmenów, którzy w razie potrzeby nie odmawiali wsparcia finansowego. Zasadniczo to właśnie ci wpływowi ludzie byli skłonni wydawać mnóstwo pieniędzy tylko po to aby mogli mieć powiązania z najtwardszym człowiekiem na świecie. Ale wg nich Fiodor nie ma już tego uroku i w efekcie ci inwestorzy dali jasno do zrozumienia M-1 Global, że nie będą już wspierać organizacji.
Wyjaśnienie: M-1 Evgeni Kogan
Eh, ten news jest w 100 % udekorowany fałszywymi plotkami. Nie ma tam nawet grama prawdy. Nie ma żadnej paniki, Fiodor zachowuje swój status w tym sporcie (finansowo oraz pod względem dalszej perspektywy). Wierzyć komukolwiek znaczy nie orientować się w biznesowych realiach MMA (albo jakimkolwiek innym sporcie). Biuro główne w Holandii pozostaje tutaj i nie zamierzamy się nigdzie przeprowadzić. Nasze biura są także w Rosji, Stanach Zjednoczonych, na Ukrainie oraz w filiach w Azji.
M-1 ma się dobrze i ma tych samych szefów oraz inwestorów od 1997 roku. Nie możemy się także doczekać organizowania 22 finałów kwalifikacyjnych w Moskwie oraz Semis w AC 7 sierpnia.
Też o tym słyszałem, może to i bujda ale w każdej plotce jest ziarno prawdy.
Wydaję mi się, że to kit…