M-1 chce współpracy z UFC. Vadim Finkelstein namawia Fedora Emelianenko do powrotu

Dana White mówi, że organizacja pracuje nad zorganizowaniem pierwszej gali UFC w Rosji. Szef M-1 Vadim Finkelstein jest otwarty na współpracę między M-1 i UFC.

„Nie sądzę, aby UFC robiło w Rosji częściej swoje gale niż raz w roku aby promować swoją markę na tym rynku. Rosja jednak nie jest chyba dla nich właściwym miejscem,” powiedział Finkelstein dla Combat Bear. „Jestem gotowy na to, aby dać im swoich mistrzów jeśli dojdziemy do porozumienia. Mamy duże doświadczenie.”

White mówił kilka razy, że nie ma on interesu w tym aby łączyć pracę i promocję z innymi firmami nie związanymi z Zuffa.

Przez lata, UFC próbowało ściągnąć Fedora Emelianenko, ale negocjacje zawsze kończyły się niepowodzeniem. Głównym problemem było to, że M-1 chciało promować się przez UFC, ale największa organizacja MMA nie chciała mieć z nimi nic wspólnego.

 Emelianenko odszedł w lecie na emeryturę i sprawuje teraz urząd prezydenta Rosyjskiej Unii MMA. Vadim Finkelstein wciąż próbuje namówić Fedora na powrót do walk.

„Korzystam z każdej okazji, aby przekonać Fedora do powrotu. On ma jeszcze nam wiele do pokazania.”

9 thoughts on “M-1 chce współpracy z UFC. Vadim Finkelstein namawia Fedora Emelianenko do powrotu

  1. Moim zdaniem Fedor nie powinien już wracać odszedł na emeryturę w dobrym stylu i tak go zapamiętajmy. Fedor jesteś mistrzem 🙂

  2. zawsze chciałem zobaczyć go w UFC. chociaż na jedną walkę niech go ściągną.
    Fedor vs Overeem. Wiecie jakby sie to sprzedało. Choć w takiej formie by Alistaira zmiótł z powierzchni ziemi.

  3. UFC nie będzie współpracować z tym ściemniaczem Vadimem bo po prostu tego nie potrzebuje i w Rosji sobie bez niego świetnie poradzi

  4. nie sądze że ma forme jeśli zmarł mu ojciec.Jeśli chce zawalczyć w UFC to powinien skorzystać z terapii testosteronowej,wtedy może mieć szanse.Walka z Couturem,Lesnarem,Overeemem,lub 3 z tych co z nimi przegrał by się przydała.Chciałbym by Fedor dokończył to i pokazał że jest lepszy od tych.Myślę że Hendo mógłby śmiało pokonać,czy Werduma.Bigfoota może też,ale miałby ciężko.Nie musi wcale walczyć o pas,bo go raczej nie zdobędzie.Nie ta forma,nie te czasy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *