Lyoto Machida w wadze średniej?

Na wczorajszym ważeniu zawodników przed UFC on Fox 4, uczestnik drugiej walki wieczoru, Lyoto Machida, ważył 201 funtów. Miał zatem 5 funtów zapasu, jeśli weźmiemy 1-funtową tolerancję wagi. Rzecz rzadko spotykana, aby ktoś był aż tak „niedoważony”. Jaki jest tego powód?

„Ja zawsze ważę 205 funtów, maksymalnie 210. Przez cały rok trzymam dietę.”

Brzmi sensownie. Nasuwa się zatem kolejne pytanie: czy nie lepiej zbić wagę do niższej kategorii i tam walczyć?

„Jeśli Dana White zorganizuje dobrą walkę i mnie zaprosi, to oczywiście, że tak.”

White ostatnio powiedział, że jeśli Machida odniesie imponujące zwycięstwo nad Ryanem Baderem, to właśnie on dostanie walkę o pas, a nie zwycięzca pojedynku Shogun Rua vs. Brandon Vera. Nawet jeśli Machida nie wygrałby walki z Baderem i przeszedł do wagi średniej, powiedział, że nigdy nie zawalczy z Andersonem Silva:

„Anderson to mój przyjaciel. Trenujemy w jednym teamie, mam tego samego managera. On jest prawdziwym mistrzem wagi średniej.”

10 thoughts on “Lyoto Machida w wadze średniej?

  1. Nie macie dosyć takiego gadania jak to oni się przyjaźnią i walczyć ze sobą nie będą? Jakoś po walkach ze sobą Sonnen trenował z Okamim, a Randy z Belfortem czy Lesnarem…

  2. ..”że jeśli Machida odniesie imponujące zwycięstwo nad Ryanem Baderem, to właśnie on dostanie walkę o pas, a nie zwycięzca pojedynku Shogun Rua vs. Brandon Vera”

    jakby wygrał Vera to dostanie titleshota? 😮 Wolne żarty

  3. TurboNitro pisze: Nie macie dosyć takiego gadania jak to oni się przyjaźnią”

    No więc nie mam. Uważam, że przyjaźń jest jedną z najważniejszych spraw. I jeśli ich walka miałaby położyć się cieniem, to oczywiste, że nie. A co najważniejsza miałaby być twoja chcica zobaczenia, jak walczą?

  4. A co przeszkadza im ta walka w dalszej przyjaźni? Jak przeszkadza, to widocznie kiepska to przyjaźń była. Nie wiem, Randiemu ani Sonnenowi jakoś to nie przeszkadzało.

  5. Idąc tym tropem bracia Kliczko też by mogli walczyć. Są braćmi ale pobić się trochę mogą i potem wracają do normalnego życia, przecież więź między nimi to wytrzyma.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *