Przed zbliżającym się pojedynkiem Vitora Belforta z Chrisem Weidmanem dziennikarze zadali nieco pytań czołowemu zawodnikowi wagi średniej, Lyoto Machidzie.
Oczywiście pierwsze z nich dotyczyło spodziewanego przebiegu rywalizacji wspomnianej dwójki i wytypowania mistrza UFC w wadze średniej, z którym najprawdopodobniej Machida stanąłby do walki:
„Według mnie ta walka jest bardzo trudna dla obydwu stron. Każdy z nich może wygrać. Stawiam, że Vitor będzie zdecydowanie groźniejszy w pierwszych rundach, ale wytrzymałość przemawia za Weidmanem. To wciąż młody zawodnik.”
Nie zabrakło również pytania o terapię zastępczą testosteronem, którą stosuje Vitor Belfort. Brazylijski karateka w dość przychylny sposób wypowiada się o tej formie wspomagania zawodników i mówi, że sam rozważyłby stosowanie TRT:
„Według mnie jest to sprawiedliwe, jeśli przestrzegane są ustalone zasady stosowania TRT. Każdy wspomagający się ma swoje powody, by sięgnąć po to rozwiązanie: fizyczne, psychiczne lub osobiste. Jeśli Vitor naprawdę potrzebuje TRT, to nie widzę problemu, by je stosował. Sam bym rozważył stosowanie TRT. Jeśli byłoby to zgodne z zasadami i miałoby wyrównać szansę rywalizacji z innymi, to bym się pisał. Ludzie mówią różne rzeczy, ale Belfort robi wszystko w bardzo przejrzysty sposób.”
W ostatniej walce Brazylijczyk pokonał na punkty Gegarda Mousasiego, czym jeszcze bardziej umocnił swoją, i tak już wysoką, pozycję w wadze średniej. Następny pojedynek będzie prawdopodobnie dla Machidy walką o pas, więc dokładnie obejrzy walkę Weidmana i Belforta na UFC 173 w Las Vegas.
Machida na TRT??? Uciekałby po klatce jeszcze szybciej 🙂
Zaraz wszyscy się na to zdecydują