Sobotnia walka Brazylijczyka została odwołana.
Kolejne zmiany w rozpisce gali UFC on FOX 19, sobotnia gala straciła co-main event – pojedynek w wadze średniej między Lyoto Machidą (22-7, 14-7 w UFC, #5 w rankingu UFC) i Danem Hendersonem (31-14, 8-8 w UFC, #14 w rankingu UFC).
Podczas antydopingowej kontroli (której wyniku jeszcze nie znamy) Brazylijczyk przyznał się do stosowanie zabronionej substancji twierdząc, że nie wiedział o zakazie stosowania tego środka.
Planowany pojedynek miał być rewanżem za walkę, która miała miejsce podczas UFC 157. Wtedy lepszy okazał się Machida, który pokonał Amerykanina przez niejednogłośną decyzję sędziów.
Henderson nie wystąpi podczas sobotniego eventu, ale organizacja UFC zapewniła, że Dana zawalczy na jednej ze zbliżających się gal. Będzie to ostatni pojedynek w obecnym kontrakcie 45-latka.
Pewnie jego kumpel silva odpalił mu trochę VIAGRY
I uryny też nie wiedział, że się nie pije.
Dawaj Jotko!!! Wskakuj za niego!!!
Idiotyczna postawa ponieważ dobrze wiedział, że bierze koks i niech nie udaje, że nie wiedział, że to co bierze jest zakazane. Przez to zmarnował Hendersonowi walkę. Wkurzył mnie.
A chciał juz do pasa sie garnąć 🙂
On już pasa nie zdobędzie. Przesciągnęli go już i młodzi,nowa generacja i oldschoolowcy też. Patrząc na niego przez te wszystkie lata wiedziałem ,że to nie zbawienny wpływ picia szczynow
szacun! pierwszy, ktory mowi jak jest, a nie bajki:
„ojejku nie wiem jak sie to stalo, moze te te witaminy co dal mi kolega w szatni”
ciekawe czy on tak na sucho te siuśki pił czy z paolą jakąś rozrabiał ;p
Pewnie przestraszył się długiej kary, więc jak przyszła kontrola wolał się przyznać od razu i pewnie teraz liczy że zostanie łagodniej potraktowany bo współpracuje.