Luke Rockhold nie wydaje się być szczególnie zachwycony potencjalną walką z Jimimi Manuwą, który kilka dni temu zaproponował mu pojedynek.
Luke Rockhold nie walczył od porażki przez nokaut z Janem Błachowiczem w lipcu ubiegłego roku, ale ostatnio zdradził, że znów czuje głód rywalizacji. Wkrótce potem otrzymał wyzwanie od Jimiego Manuwy, który zdaje się również chce wrócić do akcji po dłuższej przerwie.
Niestety dla Manuwy, nie wygląda na to, by Rockhold był zainteresowany tym pojedynkiem. Były mistrz wagi średniej odpowiedział na wyzwanie Manuwy w ostatnim odcinku Submission Radio.
„Nie widziałem (jego wyzwania). Co Jimi Manuwa dla mnie zrobi? Co zrobił Jimi Manuwa? To nie jest zbyt ekscytujące.”
Podczas gdy Rockhold nie uważa walki z Manuwą za ekscytującą, interesuje go walka w wadze średniej z Chrisem Weidmanem, którego wcześniej pokonał, oraz Andersonem Silvą. Walka z Silvą, jak powiedział, jest prawdopodobnie bardziej interesująca z tych trzech opcji.
„Powiedzmy, że nie jestem zbyt chętny, jeśli chodzi o cofanie się w czasie” – odpowiedział na pytanie, czy wolałby walczyć z Weidmanem czy z Silvą. „Wiesz, czasami jest to ekscytujące – to znaczy, rzadko tak jest – ale lubię wytyczać nową ścieżkę wszędzie, gdziekolwiek pójdę, i to powinno odpowiedzieć na twoje pytanie.
Pamiętam dzień, w którym wspominał walkę z Silvą, a UFC nie było gotowe, by to zestawić. I wtedy doznałem tej porażki z Vitorem Belfortem, więc to się opóźniło wszystko i Weidman mnie wyprzedził. I wtedy znalazłem się w pozycji, w której go wyzwałem, a on tego nie chciał. Może nadszedł odpowiedni czas. Nigdy nie wiadomo. Zobaczymy. Jak już mówiłem, najpierw muszę zrobić to, co do mnie należy.”
Luke Rockhold wypowiedział się również na temat potencjalnego pojedynku z czołowym zawodnikiem wagi półciężkiej Anthonym Smithem, z którym toczył w przeszłości trash talk.
„Nigdy tak naprawdę nie rozumiałem tego faceta i, wiesz, to zabawne, jak wiele do niego dotarło, a ja zawsze jestem człowiekiem, który trzyma się tego, co mówi. Więc, nigdy nie wiadomo. Jestem gotowy na wallkę w dowolnym miejscu i czasie, więc zobaczymy. Zobaczymy, jak to się rozegra.”