Zawodnik AKA odpowiada na słowa mistrza wypowiedziane w poniedziałkowym MMA Hour.
W programie Chris Weidman (13-0, 9-0 w UFC) mówił o tym, że Luke Rockhold (14-2, 4-1 w UFC), że jest niepewny siebie, wie co go czeka i dlatego mówi to co mówi. Na odpowiedź pretendenta nie musieliśmy długo czekać.
To brzmi jakby on gadał przez sen. Nie mam pojęcia co siedzi w jego głowie. Nie wiem czy on jest psychologicznie pewny, że my się go boimy lub coś takiego ale nie ma racji.
Rockhold zaznaczył też co różni go od mistrza.
Jedyną różnicą jest to, że ja w przeciwieństwie do niego trenuję z najlepszymi zawodnikami. Wiem, do czego jestem zdolny.
Luke odpowiedział także na słowa Weidmana porównującego ich przez pryzmat walki z Vitorem Belfortem, Amerykanin zripostował porównaniem do walk z Machidą.
On walczył ze starym lwem z uciętymi jajami. Walczyłem z innym zawodnikiem. On chce porównywać te dwie walki, to jakiś żart. Zostałem trafiony a to nie obrazuje całej walki. Zostałem złapany przez naszprycowane zwierzę. On walczył ze starym lwem z uciętymi jajami.
Walczyliśmy z Machidą mniej więcej w tym samym czasie. Widzieliście jak ja pokonałem Machidę i jak on stoczył 5-rundową walkę z nim i wiele razy prawie został pokonany. Nie było ani jednego momentu, w którym miałbym problem z Machidą. Jeśli jest między nami różnica w parterze, jeśli on myśli, że jest super grapplerem popatrzcie na tamtą walkę. On nie mógł utrzymać Machidy w parterze a ja kompletnie zdominowałem go w tej płaszczyźnie. W stójce jest twardy ale jest wolny. Jest wolny, niezdarny. Kopie jak Michael Bisping, niechlujnie.
Nakręcanie hype’u na mistrzowską walkę trwa, oby tylko kontuzja któregoś z zawodników nie pokrzyżowała planów.
Pięknie to skwitował 🙂
Rockhold przynajmniej ma jakieś rzeczowe argumenty w przeciwieństwie do Weidmana. Lice na zwycięstwo Luke’a, lubię całe AKA.
LUKE COCKHOLD A NEW
Ja wlansie dlatego na Luke stawiam. Dokladnie mam obraz walki z Machida, a Belfort, no coz.. to jest taki zawodnik, ze PRAWIE kazdego moze rozwalic jak ma forme, a jak nie ma to zwyciestwo nad nim nie jest niczym wielkim.
To porownanie do lwa bez jaja, to po prostu MISTRZOSTWO, dla mnie piekna riposta.
z taką siłą i okazałością, jaką posiada Chris Weidman nie będzie problemu z Lukiem, który nie nadąży uciekać na wstecznym przed goniącym go Wspaniałym
zdefinuj słowo okazałość XD bo IMO ją zna tylko żona Chrisa 😀
Rockhold to świetny zawodnik, ale i w parterze i stójce jest lepszy Weidman.
Nareszcie slowo rozsadku w postaci billa . Dodalbym ,ze zapasniczo Weidman jest lepszy.Rockhold lubi duzo kopac przy czym czesto sie odslania , moze sie to skonczyc jak z Andersonem