Zawodnik AKA proponuje starcie z mistrzem we wrześniu.
Jeden z głównych pretendentów do mistrzostwa wagi średniej, Luke Rockhold (14-2, 4-1 w UFC, #1 w rankingu UFC) nie jest pod wrażeniem ostatniego występu Chrisa Weidmana (13-0, 9-0 w UFC). Uważa, że walka wyglądała tak z powodu kiepskiej dyspozycji Vitora Belforta (24-11, 13-7 w UFC, #4 w rankingu UFC).
Weidman walczył ze zdezelowanym Belfortem. Vitor nie miał serca. Popatrzcie na różnicę w tym jak pojawił się w zeszłym tygodniu a co widzieliśmy w przeszłości. Chris jest twardym gościem ale walki niczego nie dowodzi. Vitor miał jeden zryw a później zrezygnował.
W swoich powalkowych wypowiedział Chris wspominał o tym, że chciałby zawalczyć w Madison Square Gardem. Rockhold chciałby aby w tej hali doszło do jego rewanżowej walki z Weidmanem, wcześniej – we wrześniu – chciałby aby doszło do pierwszej walki.
Pokonałbym go we wrześniu w Las Vegas i wtedy moglibyśmy mieć rewanżową walkę o mój pas w Madison Square Garden.
Luke dodał też, że uważa się za zawodnika lepszego od obecnego mistrza pod każdym względem.
Jestem od niego lepszy w każdej płaszczyźnie. Widzę to jako walkę w stójce. On walczył z zawodnikami, którzy nie chcą parteru z nim ale ja nie boję się walki na ziemi. Mam zamiar kontrolować walkę i mam zamiar dostać się do jego twarzy. Jestem taktykiem, jestem leworęczny. Wszystko mi idealnie pasuje.
Po nieudanym debiucie Rockhold zaliczył 4 wygrane z rzędu, pokonał Costasa Philippou, Tima Boetscha, Michaela Bispinga i Lyoto Machidę. W wyścigu o titleshota bierze udział także Ronaldo Souza, który ma na koncie 5 kolejnych zwycięstw.
Weidmann to mistrz kompletny i potrzyma pas długo tak jak JJ.
Wierzylem w Chrisa vs AS, wierzylem vs VB, ale z Luke w plecy decyzja.
ROCKHOLD to taki sam cwaniak jak JJ, gabaryty jak HW, najlepiej to widac jak stal w oktagonie z DC i Cainem po tym jak Daniel wygral z AJ.
tylko problem w tym, ze luke nie spotkał sie jeszcze z taka siła, odpornością na ciosy, fenomenalną przekrojowością, luke długo nie pociągnie na wstecznym z Chrisem a o ataku może zapomnieć
„Rockhold chciałby aby w tej hali doszło do jego rewanżowej walki z Weidmanem”- hę?
Kiedyś uważałem go za spoko zawodnika. Ale odkąd przeszedł do ufc to słyszę wrzuty na belforta, teraz na weidmana. Ten koleś to prawdziwy kretyn. Belfort miał jeden zryw w walce z nim i go zniszczył, jakby trafił dobrze chrisa też by wygrał. Nie wierze w to że rockhold nie bierze sterydów bo raczej każdy je w ufc bierze w mniejszej lub większej ilości. Takie gadanie jak na vitora czy na chrisa to po prostu żenada z jego strony. Jedyne z czym się zgodzę to że naprawdę vitor wyglądał mizernie w porównaniu do kiedyś. Jak sobie przypomne vitora pierwsze walki w ufc gdzie ważył powyżej 100kg no to rzeczywiście teraz wygląda kiepsko 😉
hahaha i_damian na początku w ufc wazył ok 100 bo walczyl w ciezkiej w sredniej co jak co ale nie wazy sie 100 kg nie wiem czy wiesz ale walczy teraz w sredniej , a co do wypowiedzi lucke to sam sobie robi odrazu pod górke Weidman pewnie przyjmie to na spokojnie jak zwykle a w walce go zje takie moje zdanie 😉
Luke jest dobry ale na Weidmanna to za mało imho.
cain wiem w jakiej kategorii wagowej obecnie występuje, ale półtora roku temu też w niej występował i tak „chudo” nie wyglądał. Nie przypominam sobie w całej jego karierze żeby aż tak kiepsko wyglądam jeśli chodzi o muskulature
Belfort ma prawie 40 lat i doszedl do walki o pas z Weidmanem wielki uklon mu sie nalezy za cala kariere. Od dawna twierdze ,ze Rockholda musza ciezko znokautowac pare razy ,bo cos mu sie odkleja. Moze to obrotowka ”zdezelowanego” przestawila mu dekiel. Przyfarcil szybko konczac Machide i mysli ,ze jest immortal. Machida jest chimeryczny kiedys wyniszczony shogun latwo go rozjebal tak samo. Nie rozumiem takich zachwytow nad Lukiem. Jest dobry ale to co o nim czytam to przesada gruba. Jak mowi ” jeden zryw ” to za malo na Weidmana ale wystarczylo w zupelnosci na niego. Sam sie pograza tym co mowi. Warunki tez nie pozwalaly mu zdominowac walki na uderzenia z Belfortem. Weidman ma bardzo duzy zasieg i co raz bardziej doskonali stojke. Nie widze plaszczyzny w ktorej ma przewage. Lepiej niech sie nie bije w stojce ,bo lubi duzo kopac przy czym opuszcza rece. Weidman mu wypierdoli jak Belf i po ptakach. Zapasniczo nie ma szans
@cain
Alves walczy w pół średniej, a do klatki podobno wnosił 93+
Chyba nie wierzysz, że Chris czy Luke wchodzą z 84kg 😉
Vitor w walce z Chrisem nie wyglądał słabo, wyglądał tragicznie!!! Ta walka była żałosna, równie dobrze mógł nie wychodzić z takim nastawieniem, zero woli walki, w parterze dał się załatwić jak mały Kazio… to nie był ten sam Vitor, który prawie złamał rękę JJonesowi.
Chyba te wzmożone kontrole anty dopingowe dały mu się we znaki, podczas gdy Chris pewnie walił cykle jak zwykle… pogratulować Chrisowi cwaniactwa.
Ahh.. gdyby ta walka nie była przekładana i odbyła się w pierwszym terminie…
Jak dla mnie Luke jest słabszy w każdej płaszczyźnie, w związku z czym nie specjalnie jestem zainteresowany taką walką.
Panowie jestem chyba jednym z niewielu którzy stawiają na LUKE a wiecie czemu bo Chris walczył ostatnio z zawodnikami którzy po prostu mu leżeli. Nie mówię tu o jakiejś miazdze ale myślę że Luke utrzyma walkę w stójce a tam jest lepszy ,ma do tego rewelacyjne cardio w przeciwieństwie do Chrisa który puchnie po trzeciej i tu widzę szansę dla Luke ostatnio co bym nie obstawił się sprawdza chyba prorokiem będę )))
Ja też nie twierdzę, że Rockhold jest bez szans. Warunkami fizycznymi nie będzie odstawał i nie spisuję go od razu na straty. Co do koksownika to chyba wiadomo dlaczego niespecjalnie wyglądał podczas ostatniej walki…
juz tłumacze wiem ze Weidman czy Lucke nie wychodzą z 84 do walki to jest wiadome ze maja ok 90 ale nie o tym mowa co do tego ze belf teraz nie wyglądął tak jak wtedy odpowiedz jest prosta poprostu teraz nic nie brał hehehehe to chyba proste prawda a Weidman nie robił zadnego cyklu
@cain
Jesteś śmieszny…
Co do Rockholda to już dawno mówiłem, że z takimi gabarytami i siłą będzie ez top3. TS to będzie realny sprawdzian dla Chrisa.
@kokosz sam jestes smieszny
Luke to taki typ goscia, ktorego nie lubie i mu zazdroszcze, bo wszystko przychodzi mu zbyt latwo 😉 Gosc nie jest fajterem z glebi serca, to taki poster boy co cwiczy, zeby sobie pocwiczyc i niestety wychodzi mu to b.dobrze :> Jego stosunek do treningow oddaje najlepiej to, ze mocno imprezuje – stad np. Bisping kiedys plul sie, ze go zmiazdzy, bo na sparingach mial nad nim przewage, na co Rockhold odpowiadal, ze byl na mega kacu po ilus tam dniach chlania, a w walce udowodnil, ze to nie byla sciema :].
W Chrisa wierzylem zawsze, bo to dla mnie zawodnik nowej generacji ale Luke to bedzie jego pierwszy mocny rywal z tej samej generacji: b.mocne zapasy, dobre bjj, dobra stojka, swietne warunki, dobre cardio. Weidmana wada to nieidealna szczeka i nierowne cardio, walka z Machida najlepiej to pokazala.
mustela
„wady” które przytoczyles to nie wady, może co najwyżej małe uchybienia ale na pewno nie wady, bądźmy ludzmi, poza tym kto ma idealna szczękę I kto ma równe cardio przez 5 rund? walka z Machida to tylko jedna walka, opierasz wszystko o jedna walke a nie zawsze walka wychodzi po myśli, bywaja tez gorsze dni itp itd. wyjezdzasz z takimi „wadami” że śmiać mi sie chce, ile Ty masz lat? chyba sie Velasqueza za duzo naogladaleś…. 😀
właśnie że walka z Machidą pokazała co szczęka Chrisa jest warta, obejrzyjcie jeszcze raz bo oprócz podniecenia tłumu i rogana nie zauwazyłem u Chrisa żadnego kryzysu po atakach MAchidy