Były mistrz wagi średniej UFC Luke Rockhold może zakończyć swoją karierę. Ariel Helwani z ESPN poinformował, że podczas rozmowy, Rockhold powiedział, że rozważa zakończenie kariery.
„Nie interesuje mnie teraz walka”, powiedział Rockhold, a kiedy Helwani dopytał, jak bardzo możliwa jest opcja, że nigdy nie wróci do Oktagonu, Rockhold odparł – „Bardzo”.
Były mistrz UFC i Strikeforce w wadze średniej nie zabierał głosu od czasu, gdy w lipcu na gali UFC 239 został znokautowany w drugiej rundzie przez Jana Błachowicza. Był to debiut Amerykanina w kategorii półciężkiej. Po zdobyciu tytułu wagi średniej UFC po pokonaniu Chrisa Weidmana na UFC 194, Rockhold przegrał trzy ze swoich kolejnych czterech walk, przegrywając z Michaelem Bispingiem na UFC 199 w 2016 roku i tym samym żegnając się z tytułem mistrza.
Po przegranej z Błachowiczem, Rockhold poinformował ESPN, że przez pięć dni nie może rozmawiać po tym, jak doznał złamania szczęki. Po tej porażce, prezydent UFC Dana White powiedział mediom, że przy najbliższej rozmowie zaproponuje Rockholdowi przejście na emeryturę.
Kiedy Rockhold zapowiedział przejście do dywizji półciężkiej, został wyzwany do pojedynku zarówno przez Anthony’ego Smitha jak i Alexandra Gustfassona, który chciał wrócić z emerytury i zmierzyć się z byłym mistrzem wagi średniej.
Poza walkami, Luke Rockhold odniósł sukces w swojej karierze modela, a w raporcie ESPN stwierdzono również, że dostanie rolę w nadchodzącym filmie. Luke Rockhold stoczył w swojej karierze MMA 21 walk, a jego rekord to 16-5 w tym 6-4 w UFC.
Sportowcom bardzo ciężko jest usiedzieć na emeryturze, także idę o zakład, że w ciągu najbliższych kilku lat jeszcze zawalczy.