Amerykanin rozważa powrót do oktagonu ze swoim klubowym kolegą w narożniku.
Luke Rockhold (16-5, 6-4 w UFC) niemal powrócił do pełni zdrowia po operacji barku, powrót byłego mistrza do rywalizacji znacząco się opóźnił, ponieważ planował on zawalczyć jeszcze w 2020r.
Myślę, że realistycznie mogę myśleć o powrocie w lecie. Moje ciało musi być zdrowe, mój bark był ciągłym problemem, ale w końcu to odchodzi i zbliżam się do punktu, w którym mam pewność, że mogę walczyć. Dążę do tego, by być w formie i czuć się dobrze. Dobrze jest być z powrotem w klubie i odzyskiwać ten ogień.
Rockhold chce wrócić mając w narożniku swojego klubowego kolegę, Khabiba Nurmagomedova.
On teraz przyjmuje rolę trenera, chce mnie uczyć. Chce być dużą częścią mojego powrotu tak, więc to całkiem zabawne patrząc jak Khabib wciela się w tę rolę. On idzie po tytuł Trenera roku, tego właśnie chce. Chce zrobić kolejną wielką rzecz, podążać śladami swojego ojca. Jego tata zawsze był wnikliwy i zawsze miał dobre oko do tego sportu i uważam, że Khabib jest gotowy do przejęcia tej roli.
Abdulmanap Nurmagomedov zmarł w zeszłym roku w wyniku powikłań po zakażeniu COVID-19. Zdaniem Luke’a, syn Rosjanina może być dobrym trenerem.
Oczywiście może być dobrym trenerem. To tak jakbyś czasami chciał się nieco odsunąć. Nawet jeśli dużo wiesz to lepiej być prowadzonym. Jeśli ufasz swojemu trenerowi, komuś kto Cię pokieruje i ustawi we właściwy sposób, ponieważ nie ma znaczenia jak dużo wiesz, czasami musisz zrobić krok do tyłu i pozwolić komuś innemu pokierować sytuacją.
Rockhold ostatni raz walczył ponad 1,5 roku temu, w lipcu 2019r. Amerykanin został znokautowany przez Jana Błachowicza. Luke planuje powrót do rywalizacji w kategorii średniej.