Zawodnik AKA rzuca wyzwanie byłemu mistrzowi wagi ciężkiej.
Z powodu podejrzenia naruszenia polityki antydopingowej Ben Rothwell (36-10, 6-4 w UFC) został wycofany z walki przeciwko Fabricio Werdumowi (21-6-1, 9-3 w UFC, #1 w rankingu UFC), do której miało dojść podczas gali UFC 211.
Vai Cavalo w tej sytuacji został bez rywala a chęć stoczenia pojedynku z nim zgłosił Luke Rockhold (15-3, 5-2 w UFC, #2 w rankingu UFC), były mistrz wagi średniej.
UFC said Werdum has plans for this summer, but Rockhold isn’t letting this go. He really wants to settle their old Strikeforce beef ASAP.
— Ariel Helwani (@arielhelwani) 22 marca 2017
Zawodnik AKA podkreślał, że do takiego kroku skłoniła go sytuacja w wadze średniej i stare sprawy jeszcze z czasów Strikeforce.
Wszyscy mówią o nowej walce, którą podsunąłem. Myślę, że ja i Fabricio Werdum mamy stare zatargi z Strikeforce. On jest gościem, z którym zawsze chciałem walczyć. Pomyślałem o tym i podoba mi się to zestawienie.
Biorąc pod uwagę to, co dzieje się teraz w dywizji średniej przechodzę do kategorii ciężkiej. Zróbmy to.
ze sredniej do ciezkiej, wymiekam
dlatgo powinno byc wazenie w dzien walki
A niech idzie do tej średniej. Werdum to i tak za duzy gosc dla niego… Swoją drogą kulankę w parterze w ich wykonaniu bym zobaczył
W sumie to nie widze Luka w ciezkiej, przynajmniej rok by potrzebowal zeby nabrac odpowiedniej masy i sily. No i organizm musi ogarnac dodatkowe kilogramy, cardio tez sie zmieni itd…nie da sie wskoczyc ze sredniej do ciezkiej w 3 miesiace i liczyc sie w walce z naturalnym ciezkim z top5.
Juz chyba wszystkim w UFC siada na leb 😉
on nie zbijając wagi ma ok 95 kg ale to i tak za mało na Werduma , Fabricio walczący cale zycie w ciezkiej rozniósł by go , wkurza mnie to jak zawodnicy z mniejszych wag kozaczą do ciezkich u nas to bardzo widoczne chodzby u takiego kornika , ci ludzie nie wiedzą ze dostając strzał od ciezkiego liczą gwaizdy na niebie , Werdum napisał ze po co ma walczyc z kurczakiem jak jest o jedną walkę od pasa w ciezkiej , sto procent racji dla niego