Zachęcamy do czytania i komentowania felietonów autorstwa naivera z Lowking.pl w których poruszane będą tematy związane z MMA oraz całą otoczką tego sportu. Nie zabraknie w nich także sporej dawki humoru i ciekawostek ze świata sportów walki.
W tym odcinku poruszymy temat religii w walkach MMA
CZY JEZUS BY ODKLEPAŁ?
Sponsorzy płacą krocie zawodnikom i UFC za możliwość reklamy w trakcie gal. Mimo to i tak najlepsi fighterzy najczęściej po zwycięskim boju okazują akt wdzięczności komuś zupełnie innemu. Kto daje więcej aniżeli hojni sponsorzy?
Wydaje się, że wśród komentatorów polskiego i światowego MMA a także fanów wygodnie rozpostartych przed ekranami monitorów panuje tendencja, by sprawy wiary oddzielać grubą kreską od mieszanych sztuk walki i nijak nie łączyć ich ze sobą.
Swoje piętno odciska tu, rzecz jasna, postępująca na całym świecie laicyzacja społeczeństw, która każe patrzeć na religię jako kompletny przeżytek, nie przystający do naszych nowoczesnych czasów. Główni aktorzy spektakli w klatkach i ringach, którzy każdego dnia wylewają litry potu i krwi na treningach, nieustannie wystawiając na szwank swoje zdrowie, od poziomu którego niejednokrotnie zależy ich wypłata, zdają się mieć na ten temat zupełnie inne zdanie. Czy to zasługa, dla niektórych – wina, zupełnie innej perspektywy, z której patrzą na całą sprawę fighterzy? [button link=”http://www.lowking.pl/czy-jezus-by-odklepal/” size=”small” color=”red” window=”yes”]Czytaj dalej[/button]