Lorenz Larkin po tym jak rozstał się z UFC i podpisał kontrakt z Bellatorem chce rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu i zostawić przeszłość.
Lorenz Larkin (18-5, 1 NC) zadebiutuje w nowej organizacji 24 czerwca na gali Bellator 180 w Nowym Jorku i od razu zawalczy o tytuł wagi półśredniej z mistrzem Douglasem Lima (28-6).
Podczas ostatniej audycji MMAJunkie Radio, The Monsoon powiedział, że jeśli wygra tytuł mistrza i Rory MacDonald będzie pierwszym pretendentem do walki o ten pas, to co prawda będzie to pojedynek dwóch zawodników walczących kiedyś dla UFC, ale teraz byłaby to walka między dwoma reprezentantami Bellatora.
— Nie, człowieku. To byłaby walka Bellator vs Bellator. Tamto, to rozdział mojego życia, którego już nie ma i ja jestem teraz w Bellatorze.
Co do przygotowań do nadchodzącej walki, to Larkin powiedział, że robi wszystko co w jego mocy, aby osiągnąć szczyt formy.
— Czasami mówię sobie, „cholera, przecież mogę zrobić więcej.” Czasami muszę dać sobie kopa w tyłek i iść dalej: „człowieku, możesz zrobić znacznie więcej, ponieważ możesz iść dalej.
Pojedynek Larkina z Limą zapowiada się niezwykle ciekawie, ponieważ obydwaj zawodnicy należą do czołówki zawodników w dywizji półśredniej i dają bardzo efektowne walki.