Lorenz Larkin bardzo nie lubi Paula Daley’a, chociaż te słowa i tak nie oddają tego, jakie relacje łączą tych dwóch zawodników, którzy w nadchodzący weekend staną do walki na gali Bellator 183.
Lorenz Larkin (18-6 MMA, 0-1 BMMA) nie owijał w bawełnę i nie bawił się w kurtuazję wypowiadając się o swoim przyszłym rywalu Paulu Daley’u (39-15-2 MMA, 5-2 BMMA) w wywiadzie dla MMAJunkie.com.
Podczas rozmowy z Larkinem naturalnie padło nazwisko Daley’a jednak osoba odpowiedzialna za PR Bellatora zauważyła, że Monsoon nie będzie rozmawiał o swoim przeciwniku ze względu na niewybredne komentarze Daley’a na temat Larkina.
Larkin po chwili powiedział nieco więcej na ten temat wyjaśniając jakim uczuciem darzy Daley’a.
— Człowieku, ja po prostu nie lubię tego sku***yna. Nie lubię go. Nigdy nie lubiłem kogoś takiego jak on. Nigdy nie miałem problemu z jakimkolwiek zawodnikiem przez całą moją karierę. To zawodnik, którego naprawdę nie lubię. To jest cały powód tego wszystkiego.
Według Larkina, nie miał on problemów z Daley’em, dopóki ten nie zaczął „opowiadać bzdur” po tym jak została zarezerwowana walka. Odsuwając osobiste uczucia na bok, Larkin powiedział, że uważa, Daley’a za dobrego i mocnego przeciwnika na walkę, głównie dlatego, że jest ma on do dyspozycji większy arsenał broni.
— Po prostu planuję tam iść i zatroszczyć się o swój interes. Jestem dobrym stylistycznie zawodnikiem dla wszystkich — dla całej dywizji. Idę do tej walki tak jak do każdej, po to, by walczyć. On z kolei jest jednowymiarowy.
Larkin wie, jak ważne jest dla niego zwycięstwo w gali Bellator 183. Nie tylko dlatego, że chce dobrać się do Daley’a, ale także ze względu na ostatnią porażkę w debiucie w walce o mistrzowski pas z mistrzem Douglasem Lima na gali Bellator NYC w czerwcu. Larkin powiedział, że wynik tego pojedynku nie zniechęcił go i chce wkrótce stanąć do kolejnej walki o tytuł, a wygrana z Daley’em ma mu w tym pomóc.
— To jest cel. Mam ogromny szacunek do Limy. Postaram się zrobić wszystko co trzeba, aby dostać kolejną walkę o pas. Nadchodząca walka jest tylko częścią tego planu. To jest pewna faza dążenia do tego miejsca.
Daley jest jednym z najlepszych zawodników stójkowych w MMA wszechczasów i to w ścisłej czołówce.