Lorenz Larkin przyjął z godnością porażkę z Paulem Daleyem na gali Bellator 183, ale ma nadzieję, że dostanie kolejną szansę w rewanżu.
The Monsoon został wyeliminowany w drugiej rundzie przez nokaut. Bilans walk Larkina w Bellatorze jest jak na razie ujemny z dwoma porażkami. Daley natomiast zdobył 40 zwycięstwo w swojej zawodowej karierze, co czyni go prawdziwym weteranem MMA.
W swoim ostatnim wpisie na Instagramie, Larkin poruszył temat swojej ostatniej porażki chwaląc Daley’a i wyrażając nadzieję, że dostanie w przyszłości rewanż.
„Hej, czasami z kimś wygrywasz a czasami z kimś przegrywasz. W tym sporcie można być w jednej minucie na szczycie świata, by w następnej czuć się jak kawałek gówna, ale to jest gra walki. Czapki z głów dla Daley’a, mam nadzieję, że pozwolisz mi na rewanż w przyszłości.”
Prezydent Bellatora Scott Coker powiedział, że Larkin skontaktował się z nim po walce, chcąc dogadać się w kwestii rewanżu z Daley’em. Z kolei Daley powiedział, że dyskutował na ten temat po walce, ale twierdzi on, że nie jest to w tej chwili pojedynek jaki chciałby teraz stoczyć.
„Lorenz przyszedł do mojego pokoju i powiedziałem mu, „dziękuję, że dałeś mi tę walkę”, powiedziałem mu też, że jeśli wygra kolejną walkę lub dwie, to będę szczęśliwy dając mu rewanż.”