W piątkowy wieczór w Hard Rock Hotel and Casino w Las Vegas odbyła się trzynasta gala miejscowej organizacji Muay Thai. Podczas Lion Fight 13 zobaczyliśmy walkę o pas mistrzyni kobiet, pomiędzy podopieczną mieszkającego swego czasu w Warszawie Alexa Palmy, Tiffany van Soest, a reprezentującą australijską szkołę Muay Thai, Caley Reece.
W walce wieczoru Australijka pokonała niejednogłośną decyzją sędziów mocno promowaną w swoim kraju, podopieczną słynnego trenera, który prowadzi również treningi w Team Nogueira. Reece bardzo mądrze pozostawała poza zasięgiem ciosów rywalki, a gdy już dochodziło do ulubionego przez wszystkich kibiców tajskiego boksu klinczu Australijka atakowała rywalkę kolanami, nawet będąc w gorszej sytuacji pod linami. Sędziowie dali jej niejednogłośną wygraną na punkty, zadając pierwszą w karierze porażkę podopiecznej Palmy.
W przed walce wieczoru jeden z najlepszych amerykańskich zawodników Muay Thai, Kevin Ross pokonał Matta Embre w rewanżu za walkę na Lion Fight 10. Pojedynek podobnie jak ich pierwsze starcie obfitował w wiele klinczu. Ross jednak zyskał w oczach sędziów, poprawiając nieco swój boks i właśnie to było kluczem do jego zwycięstwa przez niejednogłośną decyzję. Teraz czeka ich prawdopodobnie trzecia walka, bowiem na LF 10 to Embre schodził z ringu w roli zwycięzcy.
Efektownie walczący Jason Andrada tym razem zadowolił się zwycięstwem przez decyzję, wygrywając piątą walkę w karierze, wciąż mając niesplamiony rekord w zawodowym Muay Thai. Poniżej prezentujemy kompletne wyniki z gali.
Walka wieczoru:
Pojedynek o pas wagi piórkowej Lion Fight:
Caley Reece pokonała Tiffany Van Soest przez niejednogłośną decyzję
Kevin Ross pokonał Matta Embree przez niejednogłośną decyzję
Coke Chunhawat pokonał Rami Ibrahima przez jednogłośną decyzję
Jason Andrada pokonał Andy Singha przez jednogłośną decyzję
Nick Chasteen pokonał Jonathana Del Rosario przez jednogłośną decyzję
Josh Shepard pokonał Daniela Kima przez jednogłośną decyzję