Dwaj zawodnicy wagi półśredniej UFC Leon Edwards i Jorge Masvidal wygrali swoje walki podczas sobotniej gali UFC Fight Night 147, pokonując odpowiednio Gunnara Nelsona i Darrena Tilla, ale po gali doszło jeszcze między nimi do szarpaniny i ostrej wymiany zdań.
Kiedy Jorge Masvidal udzielał wywiadu po gali, Leon Edwards sprowokował Amerykanina przechodząc obok. Masvidal przerwał wywiad i podszedł do Edwardsa, wzywając go do tego, by powiedział mu wszystko w twarz. Sekundę później Masvidal uderzył Anglika kilkoma ciosami rozcinając mu twarz.
Wkrótce po tym incydencie Jorge Masvidal wyjaśnił w rozmowie z Brettem Okamoto, dlaczego rzucił się na Leona Edwardsa.
Wczoraj Leon Edwards odniósł się do swojego ostatniego zwycięstwa oraz przedstawił swoje zdanie dotyczące szarpaniny z Masvidalem.
„Jestem bardzo zadowolony z mojego występu zeszłej nocy przeciwko wysokiej klasy rywalowi, którym jest Gunnar Nelson. Szanuję Cię Gunnar, to była wspaniała walka i liczę na to, że szybko odrobisz stratę. Dziękuję mojej drużynie, przyjaciołom, rodzinie i fanom za wszystko. Birmingham rośniemy w siłę! Jak już powiedziałem – to 7 zwycięstwo z rzędu w najtrudniejszej dywizji w tym sporcie i idę po wszystkich. W 2019 roku będę mistrzem, zapamiętajcie moje słowa. Jeśli teraz nie jesteście ze mną, wkrótce będziecie.
Jorge, niezła robota z tym przemyceniem ciosów, kiedy tylko miałeś taką możliwość, ale teraz masz prze**ne. Gdyby nie było ochrony, nie wróciłbyś do USA. Do zobaczenia wkrótce.”
Wygląda na to, że Jorge Masvidal i Leon Edwards stoją na kursie kolizyjnym, ale jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby mówić o walce między nimi. Jorge Masvidal po znokautowaniu numeru trzy w dywizji Darrena Tilla będzie chciał teraz jeszcze najbardziej zbliżyć się do pojedynku o pas.