W walce wieczoru pierwszej historycznej gali WCA Fight Night w Warszawskim Centrum Atletyki, Arbi Shamaev (8-2) bez problemu poradził sobie z Semenem Tyrylą (9-10). Czeczen walczący na co dzień pod banderą WCA Fight Team potrzebował niespełna 3 minut by poddać Białorusina trójkątem rękoma z dosiadu. Tyryla zagroził raz Czeczenowi, wykorzystując sprowadzenie swojego przeciwnika i łapiąc go w gilotynę. Oswobodzenie i zajęcie pozycji dominującej zajęło zawodnikowi pochodzącemu z Groznego minutę. Następnie po ustabilizowaniu pozycji Czeczen dopiął duszenie trójkątne rękami i zakończył pojedynek. Warto zwrócić uwagę na to, iż pojedynek był sędziowany przez Mariana Ziółkowskiego (12-3-1-1NC), który zmierzy się 23 października 2015 r. właśnie z Tyrylą na gali PLMMA 59/AFC 3 w Legionowie w obronie pasa wagi lekkiej. Niewątpliwie rodzi to pewne kontrowersje.
W pozostałych pojedynkach zawodowych Bartłomiej Kopera (5-2) poddał Adama Łazowskiego (1-6) w ostatnich sekundach walki duszeniem zza pleców. Udany debiut zawodowy zaliczył Arbi Naszkoev (1-0), który po dosyć ospałej pierwszej rundzie, w drugiej bardzo szybko sprowadził Witalija Kazakowa (0-3) i poddał go balachą.
Walka wieczoru:
68 kg: Arbi Szamaev pok. Semiena Tyrylę przez poddanie (trójkąt rękoma), 1. runda
Główna karta:
70 kg: Bartłomiej Kopera pok. Adama Łazowskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), 3. runda,
66 kg: Arbi Naszkoev pok. Witalija Kazakowa przez poddanie (balacha), 2. runda,
Walki amatorskie full contact:
66 kg: Kamil Bojanko zremisował z Jakubem Hansbachem
80 kg: Grzegorz Sanecki pok. Konrada Trusa przez poddanie (kimura), 1. runda.
70 kg: Mateusz Grzelec pok. Jakuba Niewiadomskiego przez decyzję.
Walki amatorskie formuła ograniczona:
55 kg: Roksana Prucnal pok. Natalię Jędrysiak przez TKO (uderzenia z dosiadu), 1. runda,
61 kg: Mansur Azhiev vs. J. Kutalov (walka nie odbyła się)