(fot Facebook KSW)
Informacja ze strony KSW
Ponad dwieście kilogramów w ringu. Dwaj byli strongmani. Ring, rękawice i oczy wielu milionów fanów zwrócone na nich. Tak można najkrócej powiedzieć o kolejnym pojedynku, jaki czeka nas już 25 lutego na gali KSW18 w Płocku. Kamil Waluś kontra Kamil Bazelak to kolejne starcie w wadze ciężkiej do którego dojdzie na najbliższej gali organizowanej przez Federację KSW.
Kamil Waluś to młody i bardzo ambitny zawodnik wagi ciężkiej z Augustowa. Na co dzień trenuje w warszawskim klubie Copacabana, lecz bywa również na treningach u Marcina Różalskiego. Chce być najlepszym, dlatego trenuje z najlepszymi.
W lipcu zeszłego roku Waluś wziął udział w pierwszej edycji Amatorskiego Pucharu KSW. W wkategorii ciężkiej okazał się bezkonkurencyjny i wygrał całe zawody. W październiku 2011 roku postawił wszystko na jedną kartę. Rzucił pracę u brata w tartaku i całkowicie oddał się MMA. Przeprowadził się na stałe do Warszawy i zaczął regularnie trenować z Łukaszem Jurkowskim (popularny „Juras” od początku kariery jest trenerem Walusia – przyd.red.). W listopadzie stoczył swoja drugą zawodową walkę. Zwyciężył i to jeszcze bardziej zmobilizowało go do ciężkiej pracy. Teraz przyszedł czas na jego wymarzone KSW. – Mega! Jak zaczynałem to marzyłem o walce na KSW. Widać marzenia się spełniają, a w lutym będzie można mnie oglądać na gali w Płocku – wyznał Waluś, który w przeszłości startował w amatorskich zawodach strongman.
Przeciwnikiem młodego fightera będzie zwycięzca kulturystycznych debiutów, wicemistrz zawodów Extreme Strong Man, Kamil Bazelak. Dla byłego siłacza będzie to zawodowy debiut w formule MMA, lecz nie nie oznacza to, że ze sportami walki nie jest za pan brat, wręcz przeciwnie. „Vanderlei”, bo taki przydomek nosi Bazelak trenuje sporty walki od najmłodszych lat. Startował w zawodach kickboxingu, boksu, karate (od stycznia 2011 roku jest posiadaczem czarnego pasa sei budokai), a nawet walczy w pro wrestlingu. – Jestem zadowolony z tej walki. Dla mnie jest to pierwszy krok do realizacji swoich postanowień i spełnienia pewnych obietnic – mówi były siłacz z Łodzi.
Bazelak w formule MMA, na KSW miał zadebiutować dużo wcześniej, na gali KSW Fight Club. Niestety kontuzja uniemożliwiła jemu wtedy występ, a debiut we wszechstylowej walce wręcz trzeba było odłożyć na później. Teraz, gdy jest już w pełni zdrowy zobaczymy go na gali KSW18 w Płocku.
Ciężko jest prognozować, kto może wygrać ten pojedynek. Obaj są bez wątpienia bardzo silni i mają dużą siłę ciosu. Obaj również są rządni wygranej, bo każdy z nich będzie chciał z jak najlepszej strony pokazać się szerszej rzeszy fanów MMA. – Kamil to duży facet. Coś robi, ale ja będę robić więcej. Jest sympatycznym gościem, ale w ringu nie będzie sympatycznie. Zrobię wszystko, żeby nasz pojedynek nie zakończył się decyzją sędziowską, lecz moją wygraną przed czasem – zapowiada Waluś. – Nie widziałem jego walk, słyszałem, że wygrał Amatorski Puchar KSW, więc pewnie nie jest to chłopak z pierwszej łapanki. Przyda mi się taka wygrana w pierwszej walce. Na pewno tą walkę wygram. Co będzie później? Będę walczył z każdym zawodnikiem jakiego mi KSW zaproponuje. Mam nadzieję, że z Bożą pomocą doprowadzę w końcu do starcia z moim „odwiecznym rywalem”, który śni mi się już po nocach. To mój cel. Walka z Kamilem Walusiem to tylko półśrodek do realizacji moich planów. To taki pierwszy szlif wojenny – mówi „Vanderlei”. Jak będzie dowiemy się pod koniec lutego, lecz słowne utarczki zawodników już zapowiadają wielkie emocje…
Ze sportowego punktu widzenia walka nie zachwyca ale jest ciekawość jak poradzi sobie Bazelak w takim starciu. Jest to jego pierwsza walka i ciekawy jestem czy wprowadzi w życie wszystkie wypowiedziane wcześniej słowa oraz czy okaże się lepszy od Pudziana którego tak nie lubi. Jeśli wygra ok, poczekamy na kolejną walkę z lepszym przeciwnikiem. Jeśli przegra ludzie nie pozostawią na nim suchej nitki i okaże się, że to co mówił o sobie jako zawodniku i o Pudzianie to tylko czcze gadanie. Takie moje skromne zdanie
Zazwyczaj nie bawie się w komentowanie, ale ta walka woła o pomstę do nieba. Rozumiem że KSW ma problem z obsadzeniem wagi ciężkiej ale waluś to dno. Sam trenuje 4 lata i krew mnie zalewa kiedy jełop robi z siebie fightera. Kto nie poznał tego Pana zapraszam na youtobe proponuje gale fight night i jego walke z Piotrowskim gdzie nic nie pokazał, Almma 7 gdzie matoł nie wie jak sie trzyma garde i ma nokaut kopniecięm. To wszystko świadczy o tym jakich zawodników wybiera „największa federacja mma w europie”. Na dokładke bazelak który ma technikę jak kłoda, zwietrzył kasę jak oglądał pudziana i mu się mma zachciało. Panowie z KSW jak chcecie budować markę robiące freak fighty z kelnerami 🙂
vanderlei? to po portugalsku chyba znaczy pozer balon i wieśniak. skad ci ludzie biorą te ksywy swoje? koledzy dali mi ksywe centurion albo highlander buahahaha. Siedzą chłopaki nad słownikami iszukaja bo pitbule pozajmowane są. Wolne sa jeszcze ksywki następujące: wsiok, parówka, ogon, mortadela, młotek, brusli,
nuda na poziomie walk salety , najmana. KSW powinno zrezygnować z HW bo nie maja ciekawych zawodników. Bardziej promować wage lekką i średnią , żeby chłopaki sobie zarobili 🙂
przecież Vanderlej wygra bo ma ksywke znaną
szczerze , te klocki wiecej energi wydają na pochłanianie ton pokarmu , niż trening
A ja mam w dupie wasze hejerowskie komentarze i z chęcią walkę obejrzę.
hahaa dokladnie 😀
KSW – ku***** słabe walki
OMFG is this really you? http://j.mp/zi2uSi?=z2phC7f
Maciej jestem hejterem tych panów bo lubie ogladac walki wielo płaszczyznowe a nie jakieś bitki jak na jarmarku.
Podziwiam wszystkich, którzy z taką energią negatywnie wypowiadają się o wszystkich i wszystkim, po prostu świetni jesteście pseudo fighterzy haha. W teorii każdy może walczyć (i nawet zostać mistrzem świata) a w rzeczywistości do walki wychodzą ludzie którym nie brakuje odwagi. Pozdrawiam wszystkich prawdziwych zawodników!!!
To bedzie zderzanie sie dwoch grubasow
Nie krytykuje dopoki nie zobacze walki.
A ja panowie kocham show KSW.
SAM zgłoszę się do walki z braćmi Mroczek.
Szukam chętnego do pary ze mną.
Mam 184 cm 93 kilo i jak machnę ręką to mucha ubita !
Z mroczkami damy radę 🙂
Poza tym chce widzieć walki takie jak
2000zł wezmę za tą robotę 🙂
Olejniczak vs Schetyna
Tusk vs Putin
Na gali POLAND OPEN
Dobre !!! heheehehehhe
Night rider
punk albo niech sobie walną Dragon Ball albo Pokemon 😀
ej ziomek a ten łysy z prawej to nie ten kucharz Klaudiusz ?
hahahahahahahhahahahaha 🙂 nie to ten wielki fighter „Vanderlei el wegetarian ” hahahah, szczerze juz wole ogladac najmana ktory jest bardziej przyjemnym pajacem niz on 🙂
O mój boże waluś !!! \Żal do potegi 100 .gdzie jego na salony wyprowadzac ,chłopie wracaj do szczebry .Z tamtad pochodzisz ,a nie z augustowa ,sie nie przyznawaj ze jestes z augustowa .Miałem skonczyć ogladanie KSW po werdykcie Thompson vs Pudzian .Gdzie jak wiadomo Anglik był lepszy ,ale ta walkę obejrze na ksw 18 .Mam nadzieje ,ze Waluś w końcu zrezygnuje z MMA .Nie jest to dla niego .Musi być koniec świata …jesli takie cyrki się dzieją .
Najman vs Bazelak
A tak na poważnie..
Nie jestem typem osoby która najeżdża na kogoś bez powodu…
A tutaj widzę że Bazelak który jeździ po wszystkich kręci klipy vanderlei itp.. dostał kogoś bardzo poczatkującego..
pewnie wygra i będzie prężył muskuły…
WPISZE Sobie na stronę w rekordach obok walki z wwe i udawanego boksu wygraną w MMA !!!!
cżęść biografi bazelaka „W roku 2007 roku występuje dwukrotnie jako Gladiator w widowisku emitowanym przez telewizję TVP 2 „Gwiazdy tańczą na lodzie” wożąc na saniach jurorów Dodę i Włodzimierza Szaranowicza.”
Ciekawe czy z wygranym będzie walił się Pudzian 😀
Zawodnik sportów walki Kamil Bazelak zagrał w serialu „Malanowski i partnerzy” drugoplanową rolę. Bliższych szczegółów w tej chwili nie możemy zdradzić. W lutym lub marcu odbędzie się emisja odcinka.
Wielka gwiazda sportów walki i ti angaż w filmach znajdzie
a poważnie jak vanderlej zaprezentuje forme pridowską to zmiecie waluśa
Bazelak nie ma trudnego rywala, ale wątpie aby sobie poradził, spuchnie szybciej niz pudzian z thompsonem w 1 starciu
Ja stawiam na tego grubego 😀
Tobie się kibice pomylili z fajterami chyba chłopie. Obudz się panie kompleksie.
Bazelak – koleś mocny w gębie, zobaczymy ile jest wart w ringu… Słabo z tą ciężką wagą… Jeszcze trochę to Popka ściągną, hehe 🙂