Koreański Zombie chce walczyć z Brianem Ortegą i nawet zaproponował T-City, aby ten wybrał osobiście galę i miejsca tylko po to, by doszło do tego pojedynku.
Chan Sung Jung (15-5) ma za sobą rewelacyjne zwycięstwo przez TKO w pierwszej rundzie w walce z Renato Moicano na gali UFC Fight Night 154 i uważa, że walka z Brianem Ortegą (14-1) jest dla niego kolejną dużą walką i ważną rzeczą porównywaną do pojedynku o tytuł.
Zniecierpliwiony były pretendent do tytułu wagi piórkowej, Chan Sung Jung wstawił na Instagramie wpis w którym zwrócił się do Briana Ortegi, aby ten przyjął tę walkę.
„Co robisz? Odpowiedz mi! #UFC #Meksyk lub #Korea @briantcity @danawhite @ufc”
Na początku ubiegłego tygodnia, Chris Taylor z BJPENN.com poinformował, że walka pomiędzy Jungiem i Ortegą miała być omawiana jako potencjalna walka wieczoru gali UFC Fight Night 159, która odbędzie się w mieście Meksyk 21 września. Według źródeł, negocjacje te są nadal „w toku”, ale w chwili obecnej nic nie jest jeszcze ustalone.
Biorąc pod uwagę ten wpis Koreańczyka w mediach społecznościowych, wydaje się, że w Jungu narasta frustracja z powodu braku jakiejkolwiek odpowiedzi i reakcji ze strony Ortegi. Jeśli T-City nie będzie chciało walczyć z nim w Meksyku we wrześniu tego roku, Chan Sung Jung z radością zmierzy się z Ortegą w swoim kraju Korei Południowej do którego UFC powróci 21 grudnia wraz z galą UFC Fight Night 165.
Brian Ortega nie walczył od czasu porażki przez TKO w czwartej rundzie w walce o tytuł wagi piórkowej z mistrzem Maxem Hollowayem na UFC 231 w grudniu ubiegłego roku.