Chan Sung Jung znany lepiej pod pseudonimem „Koreański Zombie” przedstawił nazwiska trzech zawodników, z którymi chciałby walczyć, gdyby nie otrzymał walki o tytuł.
Chan Sung Jung ma za sobą zwycięstwo przez TKO w pierwszej rundzie w pojedynku z Frankie Edgarem na gali UFC Fight Night 165 w koreańskim Busan. To zwycięstwo wyniosło go do pierwszej piątki w rankingu wagi piórkowej i być może jest o jedną walkę od pojedynku o tytuł mistrza. Czwórka zawodników, którzy wyprzedzają Zombie w rankingu to Zabit Magomedsharipov, Brian Ortega, Max Holloway i oczywiście nowy mistrz Alexander Volkanovski. Gdyby Jung mógł decydować, to oczywiście walczyłby z Alexandrem Volkanovskim, ale jeśli musiałby walczyć z kimś innym, to nie ma z tym problemu:
„Teraz, poza Volkanovskim, myślę o Zabit’cie Magomedsharipovie, Brianie Ortedze, lub Maxie Hollowayu. Jeśli nie mogę walczyć o tytuł, to chciałbym zmierzyć się z jednym z tych trzech.”
Całkiem możliwe, że Jung wymienił już swojego potencjalnego przeciwnika i wie już z kim zmierzy się w kolejnym pojedynku:
„Już słyszałem kilka słów z UFC. Rozmowy Seana Shelby’ego, Dany White i innych, ale nie mogę ujawnić wszystkiego. Wiem tylko, że to będzie niezła zabawa.”
Idealnym kandydatem byłby oczywiście mistrz Volkanovski, a walka z nim byłaby starciem w którym Koreańczyk mógłby reprezentować nie tylko naród, ale całą rasę:
„Dzień, w którym dostanę szansę na walkę o tytuł, będzie dniem, w którym zostanę mistrzem. Mam wrażenie, że nigdy nie przegram. Zostanie mistrzem będzie oznaczało, że osiągnąłem swój cel, a dzięki temu będę mógł udowodnić, że Azjaci są silni jak wszyscy inni.”