Kolejnym przeciwnikiem Alexandra Gustafssona miał być Antonio Rogerio Nogueira a pojedynek był planowany na 8 marca przyszłego roku.
Okazuje się, że do tej walki nie dojdzie z powodu kontuzji pleców Nogueiry, a rehabilitacja potrwa aż do maja. Jest to już druga sytuacja w której Nogueira musi się wycofać z pojedynku z Gustafssonem. Wcześniej doszło do odwołania walki w kwietniu zeszłego roku.
Gdyby Szwed pokonał Brazylijczyka, miałby gwarantowany rewanż z mistrzem wagi półciężkiej Jonem Jonesem pod warunkiem, że Jones pokonałby Glovera Teixeirę. Choć walka Jones vs Teixeira nie ma jeszcze ustalonej dokładnej daty, jednak wiadomo ż ma się odbyć w marcu lub kwietniu.
„Definitywnie, jeśli Gustafsson pokona Nogueirę, a Jones wygra z Teixeirą, Alexander dostanie rewanż,” powiedział Dana White jeszcze podczas ostatniej gali w Manchesterze.
Obecnie nie jest jasne z kim teraz zawalczy Gustafsson, ale niezależnie od tego kto to będzie, prawdopodobne jest że dostanie on szansę na drugą walkę z Jonesem jeśli obaj wygrają swoje walki.
Gala, która odbędzie się 8 marca na O2 Arena w Londynie będzie pierwszą z sześciu gal UFC, które zawitają w Europie w 2014.
Koniec kariery jak dla mnie jest juz blisko