(fot. themmanews.com)
Zawodnik wagi ciężkiej UFC Cheick Kongo (15-6-2) chce wrócić do oktagonu latem tego roku. Przypomnijmy, że Cheick przeszedł w grudniu operację pleców. Kongo podpisał kontrakt z UFC na sześć pojedynków jednak po wygranej walce z Paulem Buentello podczas gali „UFC Live 1 – Vera vs. Jones” nabawił się kontuzji.
Od tamtego czasu Kongo został zestawiony do walki z Roy’em Nelsonem na UFC 116 lecz musiał się wycofać z powodu kolejnej kontuzji. Następną walką był pojedynek na UFC 120, gdzie zremisował z Travis’em Browne w październiku zeszłego roku.
Po operacji oraz nieudanej rehabilitacji francuski zawodnik będzie mógł pojawić się w klatce dopiero w czerwcu. Dochodzą także głosy jakoby Kongo miał się zmierzyć z Shane’m Carwin’em w Vancouver podczas UFC 131.
Dobra walka, choć jeszcze lepsza byłaby Kongo vs Dos Santos. Kongo jak do tej pory najbliższy był pokonania obecnego mistrza Velasqueza.
Widział ktoś z Was jego walkę z Browne’m? Działo się tam coś ciekawego?
Widziałem,= i z tego co pamiętam Kongo lapał bodajże za spodenki czy za siatkę non stop. Walka dość nieudana w wykonaniu francuza, jak Bruce czytał werdykt to ludzie buczeli. Walka z Carwinem to bedzie rzeźnia.
No to jak tak to wyglądało to Kongo leci z motyką na słońce….
na wikipedii angielskiej widnieje ze jego nastepna walka jest wlasnie z Carwinem na UFC 131