„Saleta powalczy z Najmanem na gali KSW”, „Chciał Gołotę, teraz chce Najmana” i „Jak Saleta pokaże zaświadczenie lekarskie, to będę z nim walczyć” to tylko kilka tytułów, jakie w ostatnich dniach pojawiły się w gazetach codziennych oraz na portalach branżowych. Wszystko za sprawą słownych utarczek pomiędzy Przemysławem Saletą i Marcinem Najmanem.
Wszyscy, którzy interesują się sportami walki, a nie tylko czytają plotkarskie portale wiedzą doskonale, że obaj fighterzy od wielu lat nie darzą się sympatią, chociaż w przeszłości byli dobrymi kolegami. Nie ingerujemy w ich sprawy prywatne i zawiści jakie między nimi zaszły. Interesuje nas głównie fakt, że obaj zawodnicy są zainteresowani wejściem do ringu i skrzyżowaniem rękawic we wszechstylowej walce wręcz, na czternastej gali Konfrontacji Sztuk Walki.
W tej chwili trudno jest Nam jednoznacznie stwierdzić, czy do takiego pojedynku dojdzie. Właściciele Federacji KSW planują w najbliższym czasie spotkać się z Najmanem i Saletą, by porozmawiać o ich ewentualnym pojedynku na zasadach MMA, na KSW 14.
konfrontacja.com
PIE*** ! i tyle
Jak obstawiacie? Mysle ze Saleta zje Najmana
Żenada w chvj…
Ale i tak wygra Saleta.
KSW 15 – głowna walka: Skrzecz vs. Skrzecz %-)
KSW robi się federacją dla ludzi nie mających pojęcia o sportach walki czyli walki rencistów, pesudo fighterów i ludzi z marzeniami bycia mistrzem świata w ciągu 1-2 lat (pudzian)
Zwykła komercja.
Niech BOTE podpisuje kontrakt z jakąś telewizją i pokaże szerszej publiczności co to jest prawdziwe MMA i prawdziwi zawodnicy
Zapomniałem dopisać.
Saleta z tego co mi się wydaje nie ma jednej nerki bo oddał ją komuś z członków rodziny. W takim przypadku może nadal wychodzić do ringu?
Kibicuje z calego serca Salecie, bo Najman powiedzial ze jak przegra to zrezygnuje z dalszej kariery w MMA, ale i tak pewnie slowa nie dotrzyma 🙁
Jednego nie rozumiem. Jaki sens jest dawać dwóch bokserów (tak, wiem, ze prawdziwi bokserzy prosili aby tak Najmana nie nazywać, ale to tylko na potrzeby tej myśli 😉 ) nie mających pojęcia o chwytach, a z kopnięciami mających do czynienia bardzo dawno do walki MMA?
Można walczyć bez jednej nerki.
Walka Saleta vs. Malkhasyan z KSW 7 dla zainteresowanych:
http://www.youtube.com/watch?v=IpSFY4KjX50
Ludzie te całe KSW to żenua… Poziom walk jest tragiczny, przykładem tego są walki Pana Pudzianowskiego oraz ten pomysł na walkę między pseudobokserami w formule mma .. ludzie co sie dzieje z tym sportem w polsce. BOTE powinno na stałe zawitać do Polski i pokazać poziom europejskiego MMA.
Jeśl chodzi o sportowców, a nie celebrytów, to akurat KSW moim zdaniem lepiej od BOTE wypada.
@Boruta, mało kto z tych szczekaczy naprawdę ma pojęcie o MMA o obejrzeniu ileś tam filmików na youtube z Pride i z innych serwisów z walkami UFC.
Jak KSW ma być gorsze sportowo od BOTE?
Po za jednym reklamowanym freakshowem (nomen omen z udziałem bądź co bądź bokserów, a nie Mroczków) jest jeszcze pozostałe 9-10 walka z najlepszymi polskimi i uznanymi zawodnikami MMA, no chyba, że dla was Janek, Mamed, Maciek, Chmielu, Kułak i spółka to gorsza półka niż Jetwuszko, Uszoł, Baziak, Fijałka?
Michał i Damian są jednymi z lepszych w Europie, ale po za tym jest cienko.
I pamiętajmy, że BOTE nie dość, że organizuje walki K1 (z których w swojej rodzinnej Holandii się utrzymuje) to jeszcze nie ma większych planów i kasy na organizację więcej niż 1 gali w roku na wyższym sportowym poziomie, który i tak do tego z KSW13 nijak sie ma (jako, że Kawulski i spółka nie robią walk K1 tych nie liczymy).
Ja rozumiem, ze ktoś ma problemy z matematyką i nie ma bladego pojęcia o PR i kosztach związanych z organizacją większej gali z dobrymi zawodnikami, ale to nie usprawiedliwia tych komentarzy.
A po za tym co niektórym się poprzewracało w zadach od nadmiaru MMA (mimo, ze nadal w Polsce legalnie nie ma jak obejrzeć UFC, TUF czy DREAM), które z szufladki tabu wyciągnęło KSW, a reszta na razie spija śmietankę na wyrobionym przez nich zapotrzebowaniu w mainstreamie.
Nie jestem wielkim poplecznikiem KSW, ale czytając durnoty osób, które nie mają pojęcia o MMA, organizacji gal i biznesie to aż scyzorykw kieszeni się otwiera.
Jaką ceną za oglądanie najlepszych polskich zawodników(którzy mają szansę na utrzymanie rodziny i siebie ze sportu, co po za Mamedem obecnie nikomu w Polsce się nie udaje) jest jeden chrzaniony freakshow dla gawiedzi, która przełączy odbiorniki tv na mma we wrześniu, a nie na jakiś TzG czy inny „show”.
Mam przypomnieć jak zdjęto Pride z Polsatu? Jak to oburzony widz poskarżył się do KRRiT, bo w niedzielę rano zobaczył w Polsacie Sport jak Arona masakruje Sakurabę……
najman chyba chce znowu ostac w pier*** xD