Dzisiaj w Łodzi odbyła się konferencja związana z nadchodzącą galą Fighters Arena 3, w której walką wieczoru będzie starcie czołowego polskiego ciężkiego Michała Kity z Chrisem Barnettem. W środku krótka relacja i wypowiedzi zawodników.
Michał Kita cieszy się z ponownego występu przed własną publicznością. Widział walki swojego przeciwnika i uważa, że jest niebezpieczny i dodatkowo nie trzyma się schematów. Masakra odniósł się także do porażki z Konstantynem Gluhovem – „Czasami trzeba zrobić krok w tył, aby zrobić krok do przodu” Jeśli chodzi o rewanż powiedział, że chciałby walczyć ponownie z kimś z kim wcześniej przegrał. Przy okazji poruszony był wątek walki z Alexandrem Emelinaneko i tu Michał podkreślił, że badania muszą być wykonane w Polsce.
Na gali Fighters Arena wystąpi także Temistokles Teresiewicz – Przygotowałem się mocno, tak jak zwykle. Nie obserwuję swoich przeciwników, nie nakręcam się. Scenariusz pisze się w klatce. Prekursor MMA w Polsce uważa, że rozwój MMA idzie w dobrą stronę i im więcej gal i turniejów tym lepiej.
Przeciwnikiem Temistoklesa będzie Jacek Czajczyński, który jak twierdzi przygotowywał się długo i ciężko do nadchodzącego pojedynku. Do tego starcia sparingował między innymi z Michałem Kitą. „Godzilla” ostatni swój pojedynek stoczył dwa lata temu i jak sam mówi, ma nadzieję, że jest innym zawodnikiem i klatka zweryfikuje jego postępy. – Wiem, że będzie dobrze, zobaczymy jak dobrze „- zakończył.
Bartosz Kopera ciężko trenuję aby stać się czołowym zawodnikiem wagi piórkowej w Polsce. Jeśli chodzi o potencjalny pojedynek z Sebastianem Grabarkiem to jak sam mówi, to nie on wybiera sobie przeciwników. Na koniec dodał, że w starciu Łódź vs Warszawa nie czuje żadnej presji i zadowolony jest współpracy z Fighters Arena i po raz kolejny cieszy się z z okazji walki przed własną publicznością
Zawodnicy wypowiedzieli się także o zasadach UFC, zwłaszcza łokci w parterze i wszyscy ocenili je pozytywnie. Michał Kita zwrócił na szczególną uwagę na istotną rolę cutmana. Paweł Ostasz uważa, że im mniej ograniczeń tym lepiej. Podobnego zdania jest Bartosz Kopera, który uważa, że taka forma zasad jest ciekawsza dla publiczności. Zasady UFC dotyczą także limitów UFC i tym samym oznacza to, że Chris Barnett będzie mógł ważyć maksymalnie 120kg.