Komisja nie pozwoli amatorom na ścinanie zbyt wielu kilogramów.
Komisja Sportowa stanu Arkansas dodała sporo przepisów dotyczących ścinania wagi przed amatorskimi walkami bokserskimi i MMA.
Od teraz walcząc w tym stanie zawodnicy po ważeniu nie będą mogli przybrać więcej niż 7,5% tego co wnieśli na wagę podczas oficjalnego ważenia. Dodatkowo, w dniu walki zawodnicy nie będę mogli ważyć więcej niż limit następnej cięższej kategorii niż ta, w której walczą. Zmiany te mają na celu edukację początkujących zawodników tak by nie chcieli oni podejmować ryzyka związanego ze ścinaniem dużej ilości wagi.
Po wprowadzeniu nowych przepisów zawodnicy będą ważeni – jak zwykle – dzień przed walką a także w dniu walki, jeżeli zawodnik będzie ważył więcej niż 107,5% masy z poprzedniego dnia to walka zostanie odwołana. Póki co regulacje zostały wprowadzone „na próbę” na okres nie dłuższy niż 120 dni.
Przepisy wprowadzono po 60-dniowym okresie, w którym sprawdzano wagę zawodników walczących podczas gal w tym czasie. Wykazało ono, że 45% zawodników w dniu walki ważyło o minimum 15% więcej niż podczas oficjalnego ważenia. Pracownicy komisji sportowych i lekarze podkreślają, że tak duże odwodnienie źle wpływa na mózg czyniąc go bardziej podatnym na uszkodzenia.
Powyższe zmiany popiera także Komisja Sportowa stanu Kalifornia. Jej członek, Andy Foster podkreślił też, że bardzo dobrym posunięciem było wprowadzenie zakazu dożylnego nawadniania po ważeniu.
Nie wykluczone, że zmiany te pójdą dalej i będą wprowadzane w innych stanach a także sięgną uczestników walk zawodowych.
I bardzo dobrze że coś się dzieje, zawodnicy przesadzają z tym zbijaniem, trzeba w końcu się za to wziąć.
Najchętniej całkowicie wyeliminowałbym ścinanie wagi bo to nie ma nic wspólnego ze sportem. Wg mnie powinno być dodatkowe ważenie (do limitu kategorii) na godzinę lub dwie przed walką. Oczywiście oprócz tego oficjalnego z pompą dla mediów na dzień przed.
Zobaczcie jak McGregor wygląda w filmach na długo przed walką, normalny zdrowy chłop. W dzień ważenia szkieletor na twarzy. Też jestem za tym, wtedy goście pokroju Connora, JJ będą raczej walczyć w wyższych kategoriach niwelując tym samym ich największe atuty.
Powinni wprowadzić coś takiego jak w skokach narciarskich ważenie przed walką a nie ponad 24 godziny przed i skończyły by się kombinacje po co to całe ważenie chyba tylko dla pedałów bo mnie to nie obchodzi jak ktoś wchodzi na wagę w majtusiach)). Nagle by się okazało że mamy więcej zawodników wagi średniej i wyżej jak jest teraz))