Po raz kolejny w organizmie Amerykanina wykryto niedozwolone substancje.
Jak informuje portal MMAFighting.com, jeden z testów przeprowadzonych przy okazji gali UFC 232 (test podczas rywalizacji) wykazał obecność turinabolu w organizmie Jona Jonesa. Tę substancję wykrywano u Jonesa już wcześniej – było to również powodem nieudzielenia zawodniczej licencji przez Komisję Sportową stanu Nevada oraz wcześniejszego 15-miesięcznego zawieszenia, którym został ukarany Jon.
Od razu Komisja Sportowa stanu Kalifornia, ustami swojego dyrektora wykonawczego, zadeklarowała że nie zamierza karać zawodnika, uzasadniając to nie karaniem dwa razy za to samo przewinienie.
Rozmawiałem z naukowcami, oni podtrzymują swoje stanowisko, nic się nie zmieniło. My już ukaraliśmy Jonesa za te metabolity, który jest długo wykrywalny. Nie ma podstaw do karania kogoś dwa razy za to samo.
Jones cały czas zaprzecza jakoby świadomie przyjmował niedozwolone substancje, w tej sprawie będzie jeszcze przesłuchiwany.
Jon na UFC 235 ma zmierzyć się z Anthonym Smithem.